Wpis z mikrobloga

Wczoraj piłem na mieście. Jak to często bywa po piciu ruszyłem na kebaba. Obsługiwała mnie piękna dziewczyna, której się też chyba spodobałem, bo przyglądała mi się cały czas. Stulejarz motzno, więc o numer nie poprosiłem. Poszedłem na jeszcze jednego kielonka, który dodał mi kurażu. Poszedłem do tej pięknej niewiasty, numer otrzymałem, dzisiaj napisałem z propozycją spotkania i co... i głucho do tej pory. Na cholerę dawać numer jak później i tak się nie odpisze. I teraz jestem tu i mam też skarpety góralskie zajebiście grube i nie mam koszulki i same majtki i się nie śmieje, w szafce nie mam czipsów i batonów.

#tnfngf i trochę #logikarozowychpaskow
strzalkowicz - Wczoraj piłem na mieście. Jak to często bywa po piciu ruszyłem na keba...

źródło: comment_Bvub2oJTWhMh3JBoQCSuYTD4Pttsx30l.jpg

Pobierz
  • 10