Wpis z mikrobloga

Przez przypadek wczoraj odkryłem serial Life on Mars, przypadek, bo szukałem jakiegoś policyjnego serialu, a tytuł "Życie na Marsie" Nijak się kojarzy. W sskórcie - Detektywa w 2008 roku podczas akcji potrącił samochód, facet "obudził się 33 lata wcześniej w latach 70, dalej jest detektywem, w międzyczasie rozwiązywania kolejnych spraw próbuje ustalić co się naprawdę stało. Jestem po 4 odcinkach, reszta "się wypożycza". Polecam. Aha oglądam wersję US, jest jeszcze brytyjska.

#seriale #lifeonmars
  • Odpowiedz