Wpis z mikrobloga

@entaroadun: Myślę, że jak najbardziej, jeśli masz coś nie tak z górną częścią dróg oddechowych albo uchem, to bardzo możliwe, że powoduje ból głowy. Jak ktoś ma tendencje (jak ja), to reaguje bólem dyńki na każdą możliwą zmianę.

PS. to mój pięćdziesiąty wpis! :)
@entaroadun: może to być jakaś głupota, ale może to być też jakiś obrzęg w okolicach mózgu, czego broń Boże Ci nie życze. Jak nie ustąpi w najbliższym czasie, to przebadaj się, jeżeli Ci życie miłe;)