Wpis z mikrobloga

274 921.22 - 6.21 = 274 915.01

Listopad .... i w krótkim rękawku :)

Uwielbiam miny ludzi którzy są od stóp do głowy opatuleni jakby było minus 20 a ja swobodnie biegnę w krótkim rękawku.

Ogólnie bieg ok tylko wiało jak diabli .... jak jeszcze z wiatrem to było ok ale pod wiatr.... jakby ktoś mnie trzymał z tyłu , co skutkowało coraz gorszymi czasami.

Poza tym ostatnio mam problem nie tyle z kolanem co z lewą stopą , a mianowicie jakbym miał za mocno zawiązane sznurowadła a faktycznie tak nie jest.

Drugie to uczucie palenia mieśnia na piszczelu ... rozciągam ale daje to efekt max na 300 metrów,

Dziś znów dopadł mnie ból promieniujący od stopy do połowy piszczela ,

Niestety to trochę wkurzające jest...

Może ktoś ma pomysły jak z tym walczyć ?

#biegajzwykopem #biaganie

#sztafeta
  • 2
  • Odpowiedz
@Shinzin: Jeśli chodzi o bolące piszczele. Przede wszystkim zrób przerwę od biegania. Każdy trening będzie pogłębiał ból. Poza tym wzmacnianie mięśnia piszczelowego oraz rozciąganie łydki - szczególnie na zgiętym kolanie.
  • Odpowiedz