226613.42 - 21.975 = 226591.44

Według organizatorów tyle przebiegłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Czas z dziś 01:44:35:64
Czas z 19 października 01:56:26:68

Czyli jest progres ... urwałem jakoś 12 minut ( ͡ ͜ʖ ͡)

Pięknie się biegło ale na ostatnich trzech km poczułem ból nad kostką lewej nogi ale jakoś dobiegłem i zakończyłem bo juz na mecie napierniczało ostro.

Teraz boli mnie nawet
@Shinzin: Gratuluję życiówki. Bardzo duży progres. Tak trzymać! Co do bólu, ciężko coś wyrokować przez internety, ktoś wspominał o shin splitns. Jeśli to właśnie ta przypadłość to artykuł do poczytania: http://www.bieganie.pl/?show=1&cat=25&id=939 chociaż wydaje mi się mało prawdopodobne bo u ciebie był to nagły ból a shin splints raczej narasta stopniowo.
  • Odpowiedz
274 921.22 - 6.21 = 274 915.01

Listopad .... i w krótkim rękawku :)

Uwielbiam miny ludzi którzy są od stóp do głowy opatuleni jakby było minus 20 a ja swobodnie biegnę w krótkim rękawku.

Ogólnie bieg ok tylko wiało jak diabli .... jak jeszcze z wiatrem to było ok ale pod wiatr.... jakby ktoś mnie trzymał z tyłu , co skutkowało coraz gorszymi czasami.

Poza tym ostatnio mam problem nie tyle
@Shinzin:

1. zatoka stępu (obym się mylił!)

2. shin-splin(t)

---

weź sobie pomierz długość nóg, czy masz identyczne. Do 10mm podobno nie ma większej różnicy - ale przeszkadza przy bieganiu (tak jak piszesz) - wtedy wkładki korekcyjne.
  • Odpowiedz
@Shinzin: Jeśli chodzi o bolące piszczele. Przede wszystkim zrób przerwę od biegania. Każdy trening będzie pogłębiał ból. Poza tym wzmacnianie mięśnia piszczelowego oraz rozciąganie łydki - szczególnie na zgiętym kolanie.
  • Odpowiedz