Wpis z mikrobloga

@domofon: A myślisz, że te związki będą tylko homoseksualiści zawierali??? Tym to się różni od małżeństwa cywilnego, że związek łatwiej wypowiedzieć (no i oczywiście nie ma adopcji, ale to zazwyczaj hetero nie przeszkadza)

A coś Ci nie odpowiada to też jeźdź sobie gdzieś indziej.

@Gacrux: A Ty oczywiście tutaj wolisz sobie po spamować, niż ominąć ten wpis? A może ktoś to przeczytał i choć trochę wie czym te
  • Odpowiedz
@p5k8eh13:

daj ludziom żyć jak chcą.


Przecież mogą. Chcą się razem rozliczać- biorą ślub cywilny. Wierzą w Boga- kościelny. I tyle. Mamy sposoby na regulację związku dwojga ludzi i nie ma potrzeby tworzyć następnych tworów. Jeśli ludzie nie są na tyle dojrzali by podjąć decyzję o ślubie i wszystkich jego konsekwencjach widocznie nie są dojrzali na tyle by się razem rozliczać i korzystać z przywilejów małżeństw. Wygody by się chciało, ale odpowiedzialności już nie ma komu wziąć.
  • Odpowiedz
@p5k8eh13:

katolicy wszędzie się muszą #!$%@?ć swoimi bajkami i blokować...


Nie wiem dlaczego mieszasz w to katolików. I nie są to bajki, ale światopogląd. Światopogląd, którego nawet nie starasz się zrozumieć, a krytykujesz i jesteś anty. Zabawne i żałosne wręcz. Sam oczekujesz zrozumienia i zaakceptowania Twojego zdania, ale bez skrupułów pogardzasz
  • Odpowiedz
@domofon: Mieszam w to katolików, bo gadasz jak oni. Uważasz, że homoseksualizm to choroba, na jakiej podstawie? Po prostu chcesz zaglądać do łóżka innym. To, że Ty jesteś hetero, nie oznacza, że oni są gorsi, są inni. To hetero przedłużają gatunek, ale homo może w ogóle inną role mają w społeczeństwie. Przypomina mi to trochę kiedyś walkę z leworęcznością, kiedyś leworęczność uważano za chorobę, a czy dzisiaj walczyłbyś z leworęcznością, uważasz, że to osoby chore??? Nie obchodzi mnie czy ktoś wiąże się z płcią przeciwną, czy tą samą, państwo nadało jakieś tam przywileje z racji tej umowy międzyludzkiej (małżeństwo) i nie widzę, żeby takich samych nie mieli homo (oprócz adopcji, bo to już zupełnie inna dyskusja).

I nie są to bajki, ale światopogląd. Światopogląd, którego nawet nie starasz się zrozumieć, a krytykujesz i jesteś anty. Zabawne i żałosne wręcz. Sam oczekujesz zrozumienia i zaakceptowania Twojego zdania, ale bez skrupułów pogardzasz innymi.


Katolików staram cały czas się zrozumieć, ale mają tak nie logiczne poglądy, tak oderwane od rzeczywistości i za wszelką cenne chcą narzucać swój pogląd innym, że jestem przeciwny takim zachowaniom. Dyskusja o nie logiczności poglądów w katolicyzmie moglibyśmy toczyć dniami, wiec sobie daruje tutaj
  • Odpowiedz