Wpis z mikrobloga

Pracodawcy mojego #rozowegopaska ( #niania ) skradziono w maju motocykl. Razem z nim z garażu ukradziono też dwa inne (jego kolegi i właściciela wynajmowanego przez nich domu). Na dniach po raz kolejny przegląda OLX i JEST, tylko przemalowany. Rozpoznał ponoć bez problemu, bo dokonywał w nim jakichś przeróbek. Ustawili się ponoć z #bagiety na spotkanie ze sprzedawcą. Ciąg dalszy gdy się dowiem co było dalej. #coolstory
  • 129
  • Odpowiedz
@kostner: Nie wiem co na to mówi prawo. Jak pisałem, twierdził że nie wiedział że miał kradziony motor. Zapewne zostanie to zweryfikowane. Zwłaszcza, że świadomie sprzedawał bez papierów, więc może ściemniać.
  • Odpowiedz