W historii Secret Wars II, składającej się z 9 zeszytów, na Ziemię przybywa the Beyonder, najpotężniejsza istota we wszechświecie. Sam Beyonder próbuje dowiedzieć się, kim są ludzie, czego oni pragną od życia, jak żyją. Wychowany przez mafiozów i gangsterów następnie wyrusza w świat i kosmos.
Beyonder zrozumiał jedną rzecz - ludzie dążą do autodestrukcji, ciągle czegoś chcą, ale nie wiedzą czego. Beyonder zabił śmierć, the Death, ludzie się zawiedli na tym. Chciał pomagać ludziom - ludzie się zawiedli. Postanowił więc zniszczyć wszystko - wszystko.
The Beyonder wyruszył do Mephisto (ciekawostka - Mephisto jest strasznie zakochany w Death, domyślacie się dlaczego?) i powiedział mu o swoim pomyśle - chce zniszczyć wszystko. Zdziwiony i zaskoczony Mephisto próbuje mu wybić ten pomysł z głowy, ale nieskutecznie. Prosi więc o przedłużenie terminu o 24 godziny. Beyonder się zgadza, ale pod jednym warunkiem. Mephisto się pyta niesamowitego, niezniszczalnego, nieśmiertelnego Beyondera czy nie spotkał w swojej podróży po multiwersum kogoś godnego uwagi, kogoś, kto nie zasługuje na śmierć.
A few.
Beyonder wybiera Spider-Mena do testu czy zwykły śmiertelnik jest wart swojego życia.
Human? That's the point of this test, isn't it? To see if a mortal is worthy of life!
Beyonder przywołuje potwora, którego Mephisto torturował od dawien dawna - Zarathosa.
He's an old friend of yours if I'm not mistaken! One you've been torturing for centuries!
A creature tottaly devoid of mercy, who hates you above all others--
Spider-Man dostał zadanie: musiał uratować Kingpina przed zabójcą na dachu. Wiedział o której godzinie i gdzie to się wydarzy. Mephisto nie wierzył w to, przewidywał rychły koniec multiwersum.
Mocą Zarathosa były koszmary. Spider-Man w trakcie powrotu do domu nie wiadomo skąd spotkał Green Goblina, który pod maską był Normanem Osbornem (który umarł w #122). Wizja zniknęła, spotykał coraz to kolejnych wrogów będących jego najbliższymi przyjaciółmi, rodziną, zmarłymi (cpt. Stacy, Gwen Stacy, wujek Ben).
Peter Parker wyruszył na ratunek Kingpinowi po drzemce. Gdy był już prawie na miejscu zaczęły się najgorsze koszmary, które musiał przezwyciężyć. Poniższy skan pokazuje jego pokonanie koszmarów.
Zabójca został pokonany jednym kopnięciem.
Mephisto ugrał 24 godziny dla całego Multiwersum, a Spider-Man został cichym bohaterem wszystkiego.
Ostatnio wsiąkłem w temat zarówno UFO jak i UAP i mam do was całkowicie poważne pytanie, mieliście w swoim życiu jakieś doświadczenia z potencjalnymi obiektami pochodzenia pozaziemskiego? #ufo #uap
[ #spiderman #komiksy #komiks #faktyospidermanie #uniwersum616 ]
W historii Secret Wars II, składającej się z 9 zeszytów, na Ziemię przybywa the Beyonder, najpotężniejsza istota we wszechświecie. Sam Beyonder próbuje dowiedzieć się, kim są ludzie, czego oni pragną od życia, jak żyją. Wychowany przez mafiozów i gangsterów następnie wyrusza w świat i kosmos.
Beyonder zrozumiał jedną rzecz - ludzie dążą do autodestrukcji, ciągle czegoś chcą, ale nie wiedzą czego. Beyonder zabił śmierć, the Death, ludzie się zawiedli na tym. Chciał pomagać ludziom - ludzie się zawiedli. Postanowił więc zniszczyć wszystko - wszystko.
The Beyonder wyruszył do Mephisto (ciekawostka - Mephisto jest strasznie zakochany w Death, domyślacie się dlaczego?) i powiedział mu o swoim pomyśle - chce zniszczyć wszystko. Zdziwiony i zaskoczony Mephisto próbuje mu wybić ten pomysł z głowy, ale nieskutecznie. Prosi więc o przedłużenie terminu o 24 godziny. Beyonder się zgadza, ale pod jednym warunkiem. Mephisto się pyta niesamowitego, niezniszczalnego, nieśmiertelnego Beyondera czy nie spotkał w swojej podróży po multiwersum kogoś godnego uwagi, kogoś, kto nie zasługuje na śmierć.
Beyonder wybiera Spider-Mena do testu czy zwykły śmiertelnik jest wart swojego życia.
Beyonder przywołuje potwora, którego Mephisto torturował od dawien dawna - Zarathosa.
Spider-Man dostał zadanie: musiał uratować Kingpina przed zabójcą na dachu. Wiedział o której godzinie i gdzie to się wydarzy. Mephisto nie wierzył w to, przewidywał rychły koniec multiwersum.
Mocą Zarathosa były koszmary. Spider-Man w trakcie powrotu do domu nie wiadomo skąd spotkał Green Goblina, który pod maską był Normanem Osbornem (który umarł w #122). Wizja zniknęła, spotykał coraz to kolejnych wrogów będących jego najbliższymi przyjaciółmi, rodziną, zmarłymi (cpt. Stacy, Gwen Stacy, wujek Ben).
Peter Parker wyruszył na ratunek Kingpinowi po drzemce. Gdy był już prawie na miejscu zaczęły się najgorsze koszmary, które musiał przezwyciężyć. Poniższy skan pokazuje jego pokonanie koszmarów.
Zabójca został pokonany jednym kopnięciem.
Mephisto ugrał 24 godziny dla całego Multiwersum, a Spider-Man został cichym bohaterem wszystkiego.