[b.....a]

Też tak macie, że jak oglądacie coś żenującego (co teoretycznie jest też śmieszne) to robi Wam się... No, strasznie nieprzyjemnie?

Zupełnie jakbyście np. byli na miejscu osoby w danym filmie i przeżywali te emocje razem z nią.

#rozkminy #niekiciochpyta

[faantasy]

@blackvanilla: ja się często ze wstydu kołdrą zakrywam ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Artysta89]

@blackvanilla: To się nazywa empatia moja droga i ma ją kazdy człowiek homo sapiens. No... może z wyjątkiem psychopatów i seryjnych morderców.

[nom_om]

@blackvanilla: czasami jak oglądam coś zenującego i nie wytrzymuje to wychodzę na chwilę z pokoju :x

[foster1]

@blackvanilla: za każdym razem...

[TomaszG]

@blackvanilla: Tak, odpowiedzialne za to są w dużej mierze neurony lustrzane: http://pl.wikipedia.org/wiki/Neurony_lustrzane

[Matis666]

@blackvanilla: #pitrasiacontent....

[kasper93]

@blackvanilla: Dlatego nie oglądam tych bardziej żenujących filmików, szczególnie tych w której główny bohater wielokrotnie wykazuje się swoją niezmierną głupotą. ŻÓŁCI TYSIĄC!

[WillyJamess]

@blackvanilla: nazywam to ciarkami #!$%@?

[Endrius]

@blackvanilla:

Mam to. Wyłączam, pauzuję, idę zaparzyć herbatę. Ciekawe jest to, że objawy występują tylko wtedy, kiedy oglądam sam, jak oglądamy w grupie to zazwyczaj dobrze bawię się razem z resztą towarzystwa, lub przynajmniej jest to dużo mniej nieprzyjemne.

[K.....l]

@blackvanilla: po prostu cringe, często się zdarza

[R.....e]

@blackvanilla: Huehue! Przypomniał mi się wykopowy wywiad z JKM. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A teraz ciekawostka: od jakiegoś czasu staram się oglądać takie rzeczy specjalnie - traktuję to jako dobry trening psychiki. :D