Wpis z mikrobloga

Ej, mircy!

W sumie założyłem tu konto, trochę poplusowałem, trochę poudawałem debila, ale w sumie może tutaj znajdę rozwiązanie mojego problemu.

Mam ja siostrę.

Starszą.

Akurat studiuje filologię romańską na UŚ.

Ale nie o tym ten wpis.

To fanatyczka książek w najgorszej postaci.

Wchodzisz do jej pokoju, a tam już od progu jakieś książki. I to nie żeby tam 100 stron. Tomiska opasłe!

Książkę którą bym czytał całe wakacje ona robi w jeden dzień. Tak szybko czyta.

Ojciec w poprzednie wakacje zrobił jej takie półki przez całą ścianę, żeby te książki mogła pomieścić w jednym miejscu (walały się nawet w moim pokoju więc niektórych używałem jako podstawki pod mojego ASUSA), ale na Wielkanoc nie dość że zapełniła całą tą ścianę, to już jej miejsca brakuje.

Najgorsze że rodzice tacy dumni, że tyle czyta. W licbazie cały czas powtarzali: "Nooo, Marta to sie dostaniesz na studia jak tyle czytasz ksionżek", "Nooo, Marta ty to chyba najmądrzejsza w rodzinie jesteś"... Tak, najmądrzejsza... Jak ostatnio ojciec się pytał gdzie płaszcz ma zimowy to nie wiedziała. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Albo ostatnio "No, Marta ty to będziesz mieć stypendium naukowe! Ale mi się curuś udała".

No i dostałą te swoje stypendium. Całe 280 złotych na miesiąc.

Tylko sęk w tym, że ona te stypendium od razu na nowe książki wydaje! Po tygodniu już kasy nie ma.

I moje, co od babci dostałem, podbiera. A jak kapuje na nią to rodzice oczywiście: "oj daj spokój anon, to na książki" , 'ty byś tylko na głupoty wydał". no i k---a mają racje, wydałbym bo to moje pieniądze ;/

Z tym moje pytanie: Mirki, orientujecie się może czy jest możliwe czasowe wypożyczanie książek, żeby nie musieć ich kupować? Ona i tak przeczyta raz i zabiera się za następną, a książki się kurzą.Mogłoby to być coś na wzór wypożyczalni DVD które kiedyś były na (chyba) niemal każdym osiedlu? Najlepiej za darmo i w sumie może być przez internet, bo siostra ma lapka ale mało używa.

#pytanie #pasta
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach