Wpis z mikrobloga

#gotujzwykopem

Cevapcici z czerwoną soczewicą:)

Soczewica jest oczywiście czerwona przed ugotowaniem, bo potem jak widać robi się żółta. Natomiast mięso niemal dokładnie według tego przepisu. Jedyna modyfikacja to to, że dodałem szczyptę suszonego habanero. Przede wszystkim chciałem jednak sprawdzić jak wyjdzie z gazowaną wodą mineralną. Dodałem więc do mięcha szklankę Buskowianki (oczywiście z ujęcia Nowy Nurek), bo chyba nie istnieje woda, która miałaby w sobie więcej dwutlenku węgla, choć piszą że jest nim nasycona średnio. To działa:) Cevapi wyszły bardzo delikatne i mięciutkie.

No i na koniec - mięso zrobiłem w mikrofalówce:) Serio. Użyłem gotowego programu pod nazwą "mięso z rusztu". Przy 300 gramach kuchenka ustawia się na 18 minut, przy czym przez cały czas słychać jak na zmianę włączają się grill i mikrofale o różnej mocy. Jeśli ktoś ma coś takiego, to gorąco polecam:)
dziczku - #gotujzwykopem



Cevapcici z czerwoną soczewicą:)

Soczewica jest oczywiśc...

źródło: comment_zGbMpKxsDdetx4YJkOdt0RexcJBg9yrB.jpg

Pobierz
  • 3
@dziczku: Moje (robione w piekarniku) też wyglądały jak stolec, z tym że Twoje (dzięki mikrofalówce) nie są przypieczone co jest plusem, bo robione w piekarniku potrafią zbyt szybko z wierzchu się spiec i trzeba ostro manipulować temperaturą i "wyczuć" sprzęt. Niemniej bardzo mi smakowały, te Twoje pewnie też były w pytę. (-: