Wpis z mikrobloga

@corsair: Nigdy nie miałem żadnych problemów z kolanami - od lat słyszę tą gadkę. Mam za sobą dobry sezon rowerowy, do tego siłownia (z leg day), także to bieganie to nie jest start zasiedzianego 30 letniego "starca" z motyką na słońce. A to jeden mi wygaduje, że kadencja duża potrzebna bo kolanka bolą, inny że za dużo ćwiczeń bo kręgosłup padnie, a inny, że musi mieć miękką kanape bo dupa boli
@MrCndz: Szacuneczek za determinację w działaniu. Jednak trochę monotonny ten Twój plan. Podzielam opinie innych - daj sobie czas na regenerację i stosuj różne rodzaje treningów. Codzienne "klepanie" kilometrów szybko doprowadzić może do kontuzji.