Wpis z mikrobloga

Zjadłem przed chwilą na stołówce podwójną porcję makaronu z kurczakiem po chińsku. Jak już będąc nażartym tak patrzyłem na pusty talerz to czułem się jak #!$%@? cesarz Imperium Chińskiego, chlebodawca Bruca Lee i Jackiego Chana, obiekt postrachu Czyngis Chana MOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOC

#pracbaza #zarcie
  • 9
  • Odpowiedz
@FantaZy: Gdyby pierogi ruskie były z Rosji to jakbym w ramach gry wstępnej zgwałcił niedźwiedzia kijem bejzbolowym, ale że one są z Rusi Czerwonej to nie mam żadnych skojarzeń ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@FantaZy: A tak poważnie, to nigdy więcej nie tknę pierogów ruskich które nie są zrobione przeze mnie/kogoś zaufanego od czasu jak zjadłem je na woodstocku w punkcie gastronomicznym. Przez trzy dni czułem się jakbym miał wysrać swoje trzewia ( gorszy ragnarok we flakach tylko podczas grypy żołądkowej) ;d

A po NAPRAWDĘ #!$%@? kebsie to wiadomo - jak wielki, spasiony, #!$%@? sosem sułtan który zaraz zmierzy raźnym krokiem do haremu, wychłostać wszystkie
  • Odpowiedz