Ukradli ziomkowi telefon w Hiszpanii tydzień temu (albo mu wypadł w klubie). Była lokalizacja przez pół godziny, po czym był już nieosiagalny.
Dziś się pojawil nagle w Londynie, przejechał całe miasto i teraz siedzi w miejscu ze screena, lokalizacja caly czas się aktualizuje, ale nie da się puscic dzwieku.

Co to za proceder, zlodziej wsadzil go do jakiejs folii do czasu sprzedazy ze wczesniej nie dalo się go namierzyc?
Da się cos teraz zrobic?
Majronn - Ukradli ziomkowi telefon w Hiszpanii tydzień temu (albo mu wypadł w klubie)...

źródło: image_picker_C5A0EAB6-8B2D-4EA7-ABD2-00850B18152A-3256-00000121468BD573

Pobierz
  • 38
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 79
@NuklearnaKawa Po pierwsze wzięcie psa nie oznacza, że dana para nie będzie miała też dzieci. Po drugie chyba lepiej, że wzrasta świadomość na temat rodzicielstwa, bo może nie każdy się do tego nadaje lub po prostu tego nie chce ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz