Wszystko
Najnowsze
Archiwum
@bedzie_git: Stary, nie poświęcaj uwagi konkretnym partiom, bo to nie działa w ogóle. Obierz sobie cel (masa, redukcja? rozumiem, że redukcja?) i zapoznaj się z metodyką treningową. Masz na SFD dosłownie tony wiedzy za darmo, poświęć dwa dni, poczytaj, ułóż plan i dietę i działaj. Kombinując samemu bez wiedzy "pokoleń" to sobie krzywdę możesz co najwyżej zrobić, albo tracić czas na treningi bez efektów.
@bedzie_git: powodzenia.
WZP #9 (Wychodzę z przegrywu, odcinek 9)
Miałem dłuższą przerwę, ale idę do przodu ze swoimi celami. Idzie wolno, ale mimo wszystko widać postępy.
O mnie: 28 lat, 185 cm, 80 kg, 21% BF
WYGLĄD
Miałem dłuższą przerwę, ale idę do przodu ze swoimi celami. Idzie wolno, ale mimo wszystko widać postępy.
O mnie: 28 lat, 185 cm, 80 kg, 21% BF
WYGLĄD
@prawiczek92: > nie nastawiam sie na podryw rózowych, zyje dla siebie i mam w------e w innych ludzi
@prawiczek92: Ale OP też nie wspomniał nic o podrywie, tylko właśnie o rzeczach, które chce zrobić dla siebie.
@prawiczek92: Ale OP też nie wspomniał nic o podrywie, tylko właśnie o rzeczach, które chce zrobić dla siebie.
- 2
@Leevvir: dzięki! Dokładnie, chcę robić rzeczy, których wcześniej nie robiłem i być w czymś dobry.
@Ostry_Sens: wbrew pozorom, to nie boli. Trzeba tylko nauczyć się techniki. Robię to, bo zawsze się bałem takich "ekstremalnych" rzeczy i chcę sobie udowodnić, że mogę się przełamać. Dodatkowo, jeżdżę sobie na rowerze, żeby spalić brzuch.
Procent tkanki tłuszczowej liczę metodą US Navy.
@Rafalek86: tak jak mówisz, chodzi o to, by
@Ostry_Sens: wbrew pozorom, to nie boli. Trzeba tylko nauczyć się techniki. Robię to, bo zawsze się bałem takich "ekstremalnych" rzeczy i chcę sobie udowodnić, że mogę się przełamać. Dodatkowo, jeżdżę sobie na rowerze, żeby spalić brzuch.
Procent tkanki tłuszczowej liczę metodą US Navy.
@Rafalek86: tak jak mówisz, chodzi o to, by
WZP #7 (Wychodzę z przegrywu, odcinek 7)
Tydzień fajnych postępów na siłowni i zwątpienia, jeśli chodzi o rozwój emocjonalny. Liczę w tym temacie na dobre rady.
O mnie: 28 lat, 185 cm, 82 kg, 23% BF
WYGLĄD
Tydzień fajnych postępów na siłowni i zwątpienia, jeśli chodzi o rozwój emocjonalny. Liczę w tym temacie na dobre rady.
O mnie: 28 lat, 185 cm, 82 kg, 23% BF
WYGLĄD
@bedzie_git: a ile wzrostu małeś w wieku 17 lat?
- 0
@Ppmaks: nie pamiętam, pewnie z 5 cm mniej
WZP #6 (Wychodzę z przegrywu, odcinek 6)
Tydzień minął szybko i był pełen wrażeń. Miałem dni, kiedy pracowałem od rana do wieczora, a były takie, kiedy było trochę wolnego czasu i mogłem się skupić na sobie. Podczas przeprowadzki odkryłem starą gitarę klasyczną i stwierdziłem, że warto by nauczyć się grać. Staram się brzdąkać codziennie i sprawia mi to dużo frajdy.
O mnie: 28 lat, 185 cm, 82 kg, 24% BF
WYGLĄD
Tydzień minął szybko i był pełen wrażeń. Miałem dni, kiedy pracowałem od rana do wieczora, a były takie, kiedy było trochę wolnego czasu i mogłem się skupić na sobie. Podczas przeprowadzki odkryłem starą gitarę klasyczną i stwierdziłem, że warto by nauczyć się grać. Staram się brzdąkać codziennie i sprawia mi to dużo frajdy.
O mnie: 28 lat, 185 cm, 82 kg, 24% BF
WYGLĄD
konto usunięte via Android
- 1
@bedzie_git a to klucz w wychodzeniu z przegrywu
konto usunięte via Android
- 1
@bedzie_git sam szukam odpowiedzi. Wszystko robię sam
WZP #5 (Wychodzę z przegrywu, odcinek 5)
Ten tydzień minął mi trochę lepiej niż poprzedni. Wziąłem się za siebie, jem mniej syfu i więcej się ruszam.
O mnie: 28 lat, 185 cm, 82 kg, 24% BF
WYGLĄD
Ten tydzień minął mi trochę lepiej niż poprzedni. Wziąłem się za siebie, jem mniej syfu i więcej się ruszam.
O mnie: 28 lat, 185 cm, 82 kg, 24% BF
WYGLĄD
@bedzie_git: zacznij liczyć kcal, bez tego będziesz stał w miejscu
- 1
@Razzish: już kiedyś liczyłem co do jednej, ale nie można tak wiecznie żyć. Dlatego staram się jeść mniej i ruszać ile się da.
WZP #4 (Wychodzę z przegrywu, odcinek 4)
Nie było mnie tu ponad miesiąc. Skąd ta absencja? Zmieniłem pracę i przeprowadziłem się do nowego miasta. Nigdy w życiu nie byłem tak zalatany, jak przez ten ostatni czas. Wychodziłem z domu o 6 rano i wracałem późnym wieczorem, padając na twarz. Najpierw z powodu szkoleń, do których zakuwałem dodatkowo po godzinach (muszę dużo nadrobić na moim nowym stanowisku). Potem z powodu integrowania się z nowym
Nie było mnie tu ponad miesiąc. Skąd ta absencja? Zmieniłem pracę i przeprowadziłem się do nowego miasta. Nigdy w życiu nie byłem tak zalatany, jak przez ten ostatni czas. Wychodziłem z domu o 6 rano i wracałem późnym wieczorem, padając na twarz. Najpierw z powodu szkoleń, do których zakuwałem dodatkowo po godzinach (muszę dużo nadrobić na moim nowym stanowisku). Potem z powodu integrowania się z nowym
- 0
@bedzie_git: gratulacje. Ważne, to zabrać się w końcu do działania, trzymam kciuki!
- 0
@lukasj: dzięki :) jest ciężko, ale trzeba przeć dalej
WZP #3 (Wychodzę z przegrywu, odcinek 3)
W tym tygodniu nie zrobiłem żadnych postępów jeśli chodzi o wygląd. Przygotowuję się do przeprowadzki i pracy w nowym miejscu, więc w zasadzie każdego dnia od 6 do 20 jestem na nogach i albo przekładam rzeczy między miejscami, albo biegam na spotkania organizacyjne. Nie miałem czasu i sił na ćwiczenia ani myślenie o finansach. Z jednej strony wiem, że dużo pracowałem, a z drugiej czuję rozżalenie,
W tym tygodniu nie zrobiłem żadnych postępów jeśli chodzi o wygląd. Przygotowuję się do przeprowadzki i pracy w nowym miejscu, więc w zasadzie każdego dnia od 6 do 20 jestem na nogach i albo przekładam rzeczy między miejscami, albo biegam na spotkania organizacyjne. Nie miałem czasu i sił na ćwiczenia ani myślenie o finansach. Z jednej strony wiem, że dużo pracowałem, a z drugiej czuję rozżalenie,
- 0
@Przegrywinho69: może komuś się przyda, może ktoś ma podobne problemy i jest w stanie doradzić. Masz prawo się nie zgadzać :)
@Mizantrop1976: dzięki, coraz częściej o tym myślę. Jest jakaś społeczna presja na bycie otwartym i zabawnym. Widziałem to mocno u siebie, gdy starałem się mówić cokolwiek, byle tylko się odezwać w towarzystwie.
@Kuprix: dokładnie, chude ręce, duży brzuch.
@Mizantrop1976: dzięki, coraz częściej o tym myślę. Jest jakaś społeczna presja na bycie otwartym i zabawnym. Widziałem to mocno u siebie, gdy starałem się mówić cokolwiek, byle tylko się odezwać w towarzystwie.
@Kuprix: dokładnie, chude ręce, duży brzuch.
@bedzie_git: Ta presja jest tylko w Twojej głowie w tym trudnym początkowym okresie, tak naprawdę pamiętaj, że każdy boi się "nowego" czasem bardziej niż sam "nowy" powodzenia.
WZP #2 (Wychodzę z przegrywu, odcinek 2)
W tym tygodniu miałem dużo spadków, ale też odkryłem parę rzeczy o sobie. Ćwiczyłem tylko 1 dzień z 5 i słabą wymówką jest to, że miałem dużo na głowie. Mogłem chociaż znaleźć 3 minuty na rozciąganie. Jednocześnie dużo myślałem o swoim podejściu do życia i wyciągnąłem kilka ciekawych wniosków.
O mnie: 28 lat, 185 cm, 80 kg, 21% BF
WYGLĄD
W tym tygodniu miałem dużo spadków, ale też odkryłem parę rzeczy o sobie. Ćwiczyłem tylko 1 dzień z 5 i słabą wymówką jest to, że miałem dużo na głowie. Mogłem chociaż znaleźć 3 minuty na rozciąganie. Jednocześnie dużo myślałem o swoim podejściu do życia i wyciągnąłem kilka ciekawych wniosków.
O mnie: 28 lat, 185 cm, 80 kg, 21% BF
WYGLĄD
@bedzie_git: Podoba mi sie Twoj wpis.
- 0
@Jerry1: dzięki. Chcę do tych wpisów wrócić za jakiś czas i porównać, co udało mi się zrobić ze swoim życiem. Jeśli komuś one się przydadzą, to tym bardziej się cieszę.
WZP #1 (Wychodzę z przegrywu, odcinek 1)
Odkąd pamiętam, dużo czasu spędzałem na myśleniu, że nie spełniam swoich własnych oczekiwań, ale prawie nic z tym nie robiłem. Nawet jeśli zrobiłem już coś dobrego dla siebie, to szybko o tym zapominałem. Mam skłonność do dobijania sam siebie i pamiętam głównie swoje porażki.
W ten sposób daleko nie zajdę, więc zacząłem notować rzeczy, które zrobiłem dla siebie, by w gorszych momentach udowodnić sobie, że jednak
Odkąd pamiętam, dużo czasu spędzałem na myśleniu, że nie spełniam swoich własnych oczekiwań, ale prawie nic z tym nie robiłem. Nawet jeśli zrobiłem już coś dobrego dla siebie, to szybko o tym zapominałem. Mam skłonność do dobijania sam siebie i pamiętam głównie swoje porażki.
W ten sposób daleko nie zajdę, więc zacząłem notować rzeczy, które zrobiłem dla siebie, by w gorszych momentach udowodnić sobie, że jednak
@bedzie_git: powodzenia! zwłaszcza w temacie podejścia - to PODSTAWA. Co do przeżywania porażek jest takie hasło rodem z NLP (oklepane, ale może pomóc): "nie ma porażek, ąa informacje zwrotne".
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
- 2
@bedzie_git: Wytrwałości i relacjonuj jak idzie!
3
WZP - Wyjście Z Piaskownicy
Jak piszą sami wykonawcy: "Bekowaty kawałek na kradzionym instrumentalu" ;D
z- 0
- #
- #
- #
- #
- #
- #
#pis #komuna #autorytaryzm #wzp #walczzpisem
Jeszcze raz powtórzę, żeby wszyscy zrozumieli - rozliczajcie