@Wrzoskoowna: no ja się pochwalę, że przed chwilą przyszło do mnie matero z PS :) w końcu się zdecydowałem, ciekawe jak będzie się spisywać, 100ml faktycznie malutkie się wydaje, ale zapach niesamowity, zakochałem się :D

@SScherzo: @misiekmr: w ramach curado smarowaliscie tluszczem? jakim? bo tu nie jestem pewny co robic, boje sie, ze zapach zniknie albo pozostanie smak masla :) eh az nie chce mi sie czekac tej doby
@dr-omader: posmarowałem oliwą z oliwek, nie za dużo, ale jednak... po 24h wymyłem. olejowego smaku nie było, ale chyba i tak to nic nie dało bo pęknięcie się pojawiło (właśnie dlatego nie warto kupować gołego bez okucia) tak było na ulotce którą dostałem do zamówionej paczki
@Jubei: Tylko nie zraź się na początku ;P Bo jeśli wsypiesz dużo (z 8-10 łyżek stołowych), to jest taka siekiera, że nawet mi mordę wykrzywia pierwszy łyk. Najlepiej sprzedawcę zapytać o jakąś łagodną wersję, albo wziąć sobie jakieś małe próbki kilku, bo też takie czasem idzie dostać :) Są też warianty smakowe. A jeśli lubisz, to możesz też posłodzić wodę w termosie (do matero, czy tykwy (matero łatwiej utrzymać w czystości,
@GNMacu: ktoś kiedyś tutaj proponował nie kupować zestawu na start, co by pieniędzy nie zmarnować, a kupić małe opakowania - chyba nawet próbki różnych mieszanek yerby, co by się nie zrazić do wszystkich, a próbować i szukać. Zamiast tego szklanka + słomka zgięta z dziurkami i degustacja.

Też spróbuję zacząć, ale nie chce mi się :P