via Rowerowy Równik Skrypt
  • 38
66 373 + 2 + 103 = 66 478

Jak mnie wczoraj niespodzianie Pan @krabat zapytał czy jestem w Wwa i czy coś bym może pojechał, tak dzisiaj przed 10 już ciufałem do Brwinowa, skąd do punktu zbornego miałem ledwo 3 kilometry. Bez zbędnych ceregieli przystał wczoraj na towarzyszenie mi w dorabianiu dwóch rzędów na południu mojego square, więc były, w kolejności mniej więcej występowania:
- #wmordewind
- pole i brak drogi,
AbaddonLincoln - 66 373 + 2 + 103 = 66 478

Jak mnie wczoraj niespodzianie Pan @kra...

źródło: comment_1616860614SxUBpDujBa17cyRGCppOuK.jpg

Pobierz
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 51
63 554 + 11 + 11 + 11 = 63 587

Nadchodzi wysoki sezon, więc przyszła pora na planowaną od dawna zmianę siodła, szersze było potrzebne od początku, teraz już to wiem... pojechałem po Specka, ale ostatecznie wyjechałem z Bontragerem Aelous Elite, bo skoro już przyjechałem na zakupy, a tamto mogłoby być następnego dnia, a do tego nie dają 'gwarancji satysfakcji', jak w przypadku Bontragera...uznałem, że może to jest pomysł. Trochę tańsze,
AbaddonLincoln - 63 554 + 11 + 11 + 11 = 63 587

Nadchodzi wysoki sezon, więc przys...

źródło: comment_16167746765N9GD3WXOZGiP0On87uwW8.jpg

Pobierz
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 35
60 678 + 43 + 2 + 26 = 60 749

Pobudencja z samego rańca, zgodna decyzja, że ruszamy po ostatnią dziurę z kwadratów możliwą do złapania w niedużej odległości. Zwłaszcza, że brak nóg w ogóle nie pomaga. Do tego na koniec idealne spięcie klamrą pobytu u staruszków - ŚNIEG XD
Gardawice odhaczone, a zdobycze #kwadraty (i mapa okolic rodzinnych) są takie oto:
Total tiles: 2913 (+50)
Max cluster: 1053 (-)
Max
AbaddonLincoln - 60 678 + 43 + 2 + 26 = 60 749

Pobudencja z samego rańca, zgodna dec...

źródło: comment_1616531750uVoU2aznKAbm0T4xrnkSOT.jpg

Pobierz
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 50
59 587 + 102 = 59 689

Wczoraj wszystko zasypało, jakiekolwiek jazdy stały do południa pod wielkim znakiem zapytania, ale słoneczko ładne i suszyło asfalty intensywnie. Czas do wyjazdu się kurczy, więc decyzja, że wykorzystamy całe popołudnie, do samiuśkiego zachodu na #100km. Dla mnie nr 4 w tym roku, dla taty już po raz 5.
Padło na poszerzoną pętlę wokół Jeziora Goczałkowickiego. Rundę wyznaczyliśmy mając na uwadze #kwadraty, tak moje,
AbaddonLincoln - 59 587 + 102 = 59 689

Wczoraj wszystko zasypało, jakiekolwiek jaz...

źródło: comment_1616435850gDqShD7QZ2TXWymBzmYHnJ.jpg

Pobierz
@AbaddonLincoln: jak poczuje się pewniej i zacznie wykręcać coraz lepsze czasy, to się przekona do opon, a adidaski widziałem na jakimś wcześniejszym zdjęciu xD Do wszystkiego trzeba dorosnąć, ja też długo opierałem się przed SPD, a teraz za nic bym się nie zamienił, tylko w zimie sobie je odpuściłem, bo chciałem jeszcze pożyć ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 62
58 111 + 57 + 57 = 58 225

No cóż, ciągle poniżej zera, wiatr tak #!$%@?, że nigdzie dalej się nie da, bo po pięciu pakach człowiek ma absolutnie dość. Do tego śnieg wali w ryj jak ryż na ślubie. Jeno wczoraj jakieś nawet słoneczne fragmenty trafiliśmy. Ale co z tego, jak mróz xD

No to kontynuuję lepionko kwadratów w rozsądnej odległości od 'ojcowizny', m. in. w Łaziskach Górnych, dzisiaj Chełmie
AbaddonLincoln - 58 111 + 57 + 57 = 58 225

No cóż, ciągle poniżej zera, wiatr tak #!...

źródło: comment_1616326696CZwuzqzFbyP3eE2PVMvqQE.jpg

Pobierz
@PrzekliniakCQ: taki lokalny Czarnobyl, bo chłodnie kominowe zawsze to przypominają, nie, wiedzieć czemu xD
Po prawej jesr taaaaaako wielko hałda, co nie @Deba? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale metrów w górę już sporo więcej niż na tych kilometrach w Wwa. Oczywiście.
  • Odpowiedz
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 59
56 104 + 52 = 56 156

Najgorszy dzień na rowerze. NAJGORSZY.

Wyjechaliśmy z tatą w pełnym słońcu i umiarkowanym chłodzie. Wróciliśmy przy uroczym zachodzie słońca. Na naszej wiosze żadnego śladu śniegu, tymczasem... Po 10 km zaczęło sypać, byłem przygotowany na jakiś krótkotrwały opad niby, ale ten trwał godzinę przeszło i był taką nawałnicą gówna, że nie było nic widać jadąc prostą drogą. Zmoczyło od razu, chwilę potem zamroziło człowieka i dzień
AbaddonLincoln - 56 104 + 52 = 56 156

Najgorszy dzień na rowerze. NAJGORSZY.

Wyjech...

źródło: comment_1616173371FPM3jhxJePZZ8sSaLbS26S.jpg

Pobierz
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 52
49 273 + 3 + 78 = 49 354

Jak Pan @metaxy pyta czy jestem w mieście, bo przyjeżdża, to nie ma bata, trzeba się zebrać. Nawet jak otwarte oko z rana widzi solidny opad. Kibelkiem do Warki się kulnąłem, tam łapanko z człowiekiem-rowerem i potem już istna gonka (doskonale to ujął), tak że zdarzało się zwyczajnie zostawać daleko, zagotowanym, na wiaduktach i mikro zmarszczkach, z których nie słynie Mazowsze. Jak Kuba
AbaddonLincoln - 49 273 + 3 + 78 = 49 354

Jak Pan @metaxy pyta czy jestem w mieście,...

źródło: comment_1615652951qHBklsUK1r6FZ0yBYJg04e.jpg

Pobierz
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 39
47 604 + 53 + 27 = 47 684

Wczorajsza inspekcja skrajnych mostów, potwierdzam, że oba stoją, co widać na zdjęciach. Trochę z wiatrem, trochę pod wiatr, całkiem mocno się starałem śmigać i po mieście prawie 27 km/h mnie satysfakcjonuje (dokładnie 2h zeszło w trasie).

Dzisiaj rowerem Ukochanej pojechałem do znamienitego piwowara domowego odebrać co nieco dobroci... a, że to drugi koniec miasta, to i kilometry się zebrały. Nawet więcej niż piw
AbaddonLincoln - 47 604 + 53 + 27 = 47 684

Wczorajsza inspekcja skrajnych mostów, po...

źródło: comment_1615403110yY947ATRo6Ve1SvY1vGrFt.jpg

Pobierz
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 16
42 282 + 24 + 10 + 20 = 42 336

Poziom niechciejstwa przeogromny. Do tego bolą plecy, bolą nogi, więc jak się zmotywować na rower, jeszcze w takim huraganowym wietrze. Tak więc w tym tygodniu jeno rundka po okolicy, cargo na rowerze żony ukochanej, no i dzisiaj bardzo bolesny powrót na Tamkę. Z 7 podjazdów, do tego pod mrożący białko w oku wiatr, no i już do reszty znienawidziłem ten początek
AbaddonLincoln - 42 282 + 24 + 10 + 20 = 42 336

Poziom niechciejstwa przeogromny. ...

źródło: comment_1615035691yHZdgANSs3QHxpjuQrKJap.jpg

Pobierz