@ofczy: japońska- Nippon Kan (trochę ryzykowna dla kogoś, kto jadł tylko sushi i chinole, ale sushi też tam jest no i białym podają trochę inne, bardziej białe wersje:), niestety sushi mają pyszne ale tylko w dość podstawowych wersjach. Ale ryby nigdzie w Warszawie takiej dobrej nie jadłam.
Grecka Santorini
Amerykańska Jeffs, chociaż słyszałam, że bywają lepsze
Senses - kuchnia molekularna
Stary Dom - szczególnie polecam tatar i krewetki, bo robią na
@mlodyinaiwny: 'Kampinowski' o jakżem skisł.

Popularną miejscówką jest parking w Truskawie. Jest też kilka parkingów w środku puszczy obok idącej nieopodal 'Drogi palmirskiej'. Nie powinieneś mieć problemów z zostawieniem auta w każdej miejscowości leżącej w pobliżu Kampinosu. Jeżeli znudzi Ci się ta część puszczy, to można zajechać kawałek dalej na zachód i zostawić auto w Roztoce.
Nie, umowa najmu nie wystarczy. Trzeba być zameldowanym + trzeba być właścicielem samochodu. Jeśli nie jesteś właścicielem, musisz przedstawić umowę użyczenia samochodu (ale wtedy jakieś formalności w urzędzie skarbowym będą...). Jeśli masz umowę najmu np. na rok, a właściciel mieszkania nie chce Cię zameldować tymczasowo, to idziesz z umową najmu do urzędu swojej dzielnicy, przedstawiasz umowę i z tego co wiem, z automatu sami Cię zameldują tymczasowo na rok (czy jaką tam
@betonkomorkowy: zależy. Jak jadę crossem rekreacyjnie/z różowym to trzymam się chodników bo nie chce mi się ładować na ulicę gdzie jest pierdylion aut i wyprzedzają cię na gazetę. Jak jadę na szosie to po ulicy bo na krawężnikach można zęby pogubić.