#chwalesie #wyzwanieduolingo #wyzwaniekotarskiego #wlamsiedomozgu

Dziś minęło dokładnie 127 dni od dnia, w którym postanowiłem sprawdzić na własnej skórze to co ten @RadekKotarski napisał w swojej książce i czy to rzeczywiście jest prawda. Sam fakt nauki języka na poziomie B1 w 6 miesięcy zrobił niezłe wrażenie, więc pomyślałem że spróbuję.
Aby użyć metod znalezionych w książce, też wybrałem naukę języka, ale padło na francuski. Pomyślałem, że jak się już uczę to przynajmniej niech
Mordivgor - #chwalesie #wyzwanieduolingo #wyzwaniekotarskiego #wlamsiedomozgu

Dziś...

źródło: comment_PvheZgPVvYbx1nUmVNgnWyg8fgNhb3aU.jpg

Pobierz
@mozgen: w moim przypadku mocno krótkoterminowe. Oczywiście wydaje mi się, że teraz poszłoby szybciej, bo pewnie gdzieś tam mózg coś zapamiętał ;)

Z ciekawostek to - gdy zdałem B1 dostałem radę od prowadzącej, że jeśli douczę się na B2 i zdam to wejdę na poziom, gdzie już trudniej będzie mi zapomnieć - niestety z braku czasu i motywacji odpuściłem po B1. Nie jestem też pewny czy to by tak działało -
@RadekKotarski: Cześć, ogarnąłem Twoją książkę przez weekend i nie żałuję. Bałem się że będą tam jakieś dziwne mnemotechniki , które nigdzie nie mają zastosowania, ale nic takiego na szczęście nie było (no może trochę w jednym rozdziale). Pytanie - przy pomocy czego się uczyłeś i na co poświęcałeś najwięcej uwagi przy nauce szwedzkiego? Podręcznik rozdział po rozdziale, później do tego dołożyłeś konwersacje przez skype, szwedzkie strony, filmy czy wyglądało to zupełnie
@Tankian: Trudno powiedzieć, zależy czego od książki oczekujesz.
Jeśli z reklamy na yt, czujesz że jest to książka która bardzo zwiększy twoje możliwości i będzie tajemnym czynnikiem który da Ci super kopa w nauce, to nie tak nie jest, książka jest dobrym podsumowaniem metod nauki, takim usystematyzowaniem tego.
Czyta się ją bardzo dobrze, język jest prosty, potrafiący czasem zaskoczyć. Jest odpowiednia według mnie dawka humoru, sam pierwszego dnia przeczytałem coś koło