Kolejka w 20 punktach #5

Wyczekiwanie zakończone, odliczanie zamknięte. Po emocjach - lub ich braku - związanych z meczami reprezentacji, wróciło to, co tygryski lubią najbardziej - Premier League! Co działo się na angielskich boiskach w minionej serii gier?

1. Wobec niepowodzeń Manchesteru City oraz Leicester, Liverpool - jak przystało na lidera - pozostał jedynym zespołem w stawce, który w bieżących rozgrywkach nie zaznał jeszcze goryczy porażki. The Reds ograli Newcastle, w czym nie przeszkodziło im nawet fenomenalne trafienie Jetro Willemsa, otwierające wynik meczu. Z drugiej strony, czy wypada się temu dziwić, biorąc pod uwagę, iż podopieczni Jurgena Kloppa wygrali każde z poprzednich czterech spotkań domowych, w których tracili gola jako pierwsi?

2.
StaXik - Kolejka w 20 punktach #5

Wyczekiwanie zakończone, odliczanie zamknięte. P...

źródło: comment_PACbSrzIeY4g7TYV4ZCZslEl9cHtykIT.jpg

Pobierz
Kolejka w 20 punktach #4

Pierwszy miesiąc rywalizacji na angielskich boiskach już za nami! Było gorąco i ciekawie, lecz tak, jak uczniowie wracają do szkoły, tak piłkarze wybierają się na zgrupowania swoich reprezentacji. Zanim nieszczęsna przerwa od zmagań ligowych rozpocznie się na dobre, sprawdźmy, co wydarzyło się na stadionach Premier League w miniony weekend.

1. Dziesięć z poprzednich dwunastu drużyn, które do końca sierpnia pozostawały liderem, nie zdołało sięgnąć po mistrzostwo. Mimo to, trudno sądzić, iż niniejsza passa jest w stanie zepsuć humory na Anfield. Nie, kiedy Liverpool wygrał właśnie trzynaste ligowe spotkanie z rzędu, stając się drugą ekipą w dziejach, która przy okazji każdego zwycięstwa zdobywała minimum dwie bramki. W 1960 roku tej samej sztuki dokonał Tottenham.

2.
StaXik - Kolejka w 20 punktach #4

Pierwszy miesiąc rywalizacji na angielskich bois...

źródło: comment_2Y1Mw9SGAoCfnEAjxZvzVa2mpVjBdlOK.jpg

Pobierz
Kolejka w 20 punktach #3

Wygrana Liverpoolu, gol Pukkiego, asysta de Bruyne, blamaż Watfordu - Premier League staje się coraz bardziej przewidywalna. Czy nużąca? Wręcz przeciwnie! Sprawdźmy, co wydarzyło się na angielskich boiskach w trzeciej serii gier.

1. Jako się rzekło, z hitowego starcia na Anfield zwycięsko wyszli gospodarze. Mimo drobnych komplikacji w pierwszej połowie, w drugiej The Reds zagrali koncertowo, przy czym najgłośniej śpiewał Salah. Dublet Egipcjanina oznacza, że przy okazji ostatnich sześciu spotkań z Arsenalem były skrzydłowy Chelsea wziął udział w siedmiu akcjach bramkowych (5 goli + 2 finalne podania). Kat to mało napisane.

2.
StaXik - Kolejka w 20 punktach #3

Wygrana Liverpoolu, gol Pukkiego, asysta de Bruy...

źródło: comment_bu2sTOB97WxTA648737TFDxeRMEFX4jH.jpg

Pobierz
Kolejka w 20 punktach #2

Za nami drugi weekend z angielską piłką na najwyższym poziomie. Tak, jak przed tygodniem, tak i teraz przyszło nam obejrzeć hitowe starcie ekip z Wielkiej Szóstki, niemrawe poczynania drużyn aspirujących do miana “best of the rest” oraz kolejne boje beniaminków. Kto po dwóch seriach gier może chodzić z uniesioną głową, a kto winien czym prędzej zapomnieć o swoich ostatnich występach?

1. Ukontentowani są z pewnością piłkarze Liverpoolu, którzy mimo wycieńczającej potyczki z Chelsea w późny środowy wieczór, w sobotę ograli Southampton. The Reds kontynuują 11-meczową serię zwycięstw ligowych, która po raz ostatni przydarzyła im się w pamiętnej kampanii 2013/14. Oby tylko jej zakończenie było mniej bolesne niż ówczesny poślizg Gerrarda. Henderson, wiesz czego nie robić!

2.
StaXik - Kolejka w 20 punktach #2

Za nami drugi weekend z angielską piłką na najwy...

źródło: comment_ag4VYOAd1AAxP85OEdZB5nrW6BHWPsRi.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Kolejka w 20 punktach #1

Wróciła! Zjawiskowa, emocjonująca, rozpalająca zmysły i zaspokajająca pragnienia Premier League znowu cieszy nasze oczy. A skoro inauguracyjna seria gier już za nami, sprawdźmy co wydarzyło się na angielskich boiskach w miniony weekend. Przypominam, że kolejność drużyn odpowiada ich aktualnej pozycji w tabeli.

1. Pierwszy mecz, pierwsze zwycięstwo i pierwszy rekord. Wygrana 5:0 z West Hamem stanowi najokazalsze wejście w sezon w historii występów Manchesteru City w najwyższej klasie rozgrywkowej. Sterling i spółka nie dali Młotom najmniejszych szans na pozytywne wspomnienia z sobotniego popołudnia i wygodnie rozsiedli się w fotelu lidera.

2.
StaXik - Kolejka w 20 punktach #1

Wróciła! Zjawiskowa, emocjonująca, rozpalająca z...

źródło: comment_LabFdvtOW3n1K3hXzMtTaeFYfAilNhtH.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 18
@StaXik: Z tą żywiołowością i energią graczy United bym nie przesadzał - od 60 minuty spotkania może, ale wcześniej było wręcz odwrotnie. Akcje tworzyli tylko po kontratakach, atak pozycyjny nie istniał, zero ruchu.
  • Odpowiedz
@chim3ra: atak pozycyjny nie istniał właśnie przez wiek i właśnie przez wiek była gra kontrą, żywiołowość i energia objawiały się właśnie w samotnych rajdach, co ty chcesz w pozycyjnym energię i żywiołowość? Popatrz jak grają młodzieżówki a jak seniorzy i którzy są lepsi w ataku pozycyjnym. Trudno żeby 23 latek z 21 latkiem rozklepali kombinacyjnie obronę.

Akcje po kontratakach umożliwiło również przygotowanie fizyczne. United #!$%@?ło po prostu 90 minut, Wan-Bissaka
  • Odpowiedz
Kolejka w 20 punktach #0

Jeśli śledzicie moją twórczość od dłuższego czasu, kojarzycie zapewne cykl "Kolejka w 20 zdaniach". (Dla niewtajemniczonych - po każdej serii gier Premier League pisałem post, składający się z dwudziestu ponumerowanych zdań, opisujących poczynania drużyn w danej kolejce.) W zbliżającym się sezonie zamierzam kontynuować serię, lecz dojdzie do drobnej modyfikacji. Jako że poświęcanie poszczególnym zespołom tylko jednego zdania było mocno ograniczające i na dłuższą metę męczące, postanowiłem z tym zerwać. Od teraz na każdy klub przypadną trzy-cztery zwarte i konkretne sentencje, podsumowujące kolejkę w jego wykonaniu. Reszta pozostaje bez zmian, uszeregowanie ekip wciąż zależeć będzie od ich pozycji w tabeli (stąd odrestaurowana nazwa cyklu - “Kolejka w 20 punktach”), a ja nadal będę starał się urozmaicać opisy ciekawostkami oraz statystykami.

Przechodząc od teorii do praktyki, zapraszam Was do zapoznania się z "zerowym" odcinkiem serii, w którym pokrótce zapowiadam zbliżające się rozgrywki z perspektywy każdej z drużyn. Tym razem wyjątkowo obowiązuje kolejność alfabetyczna.

1.
StaXik - Kolejka w 20 punktach #0

Jeśli śledzicie moją twórczość od dłuższego czas...

źródło: comment_F3u6XWoVJFM4LUCEkxgZWVTz4qmOXNYN.jpg

Pobierz
@StaXik: szanuję za serię, lubię czytać. Jedna sugestia, już kiedyś o tym pisałem, mianowicie żeby do miejsca w tabeli po kolejce dopisać liczbę rozegranych spotkań i liczbę punktów (ewentualnie stratę do lidera). W zeszłym sezonie na przykład Liverpool często przeskakiwał na pierwsze miejsce co głównie wynikało z tego, że mieli mecz więcej od City :)
  • Odpowiedz
Gdyby był o jakieś 4/5 lat młodszy, to po spadku Swansea poszedłby za pewne do jakiegoś czołówki,


@Ortalionowy_Rycerz: Nie poszedłby, widzę, że trzeba sprowadzić na ziemię:
- Chelsea - Kepa, młodszy, dobrze gra nogami
- United - de Gea, tutaj chyba nie trzeba tłumaczyć
- Liverpool - Allison - lepszy bramkarz, Klopp chciał tylko jego, potrafi
  • Odpowiedz
Kupiony za orzeszki, sprzedany za... orzeszki

Marko Arnautović odchodzi z West Hamu. Po burzliwych negocjacjach i naciskach na władze klubu piłkarz dopiął swego, a jego nowym miejscem pracy staną się upragnione Chiny. W całej sytuacji nie byłoby niczego dziwnego, gdyby nie fakt, że ledwie sześć miesięcy temu Austriak przedłużył kontrakt z Młotami.

Kiedy w 2017 roku Londyńczycy zdecydowali się na sprowadzenie byłego napastnika Interu Mediolan, wielu łapało się za głowy. Wprawdzie był on liderem Stoke i jak na realia drużyny z Britannia Stadium notował przyzwoite statystyki goli oraz asyst, ale żeby od razu płacić za niego dwadzieścia milionów funtów? Okrutna pomyłka. W retoryce krytyków niniejszego posunięcia Arnautović był zbyt niestabilny sportowo i niestały mentalnie, by spełnić pokładane w nim nadzieje, a West Ham miał srogo pożałować pobicia własnego rekordu transferowego.

Stało
StaXik - Kupiony za orzeszki, sprzedany za... orzeszki

Marko Arnautović odchodzi z...

źródło: comment_tfplxoCaxkUaN6KSsXsPxAxBubN8f5ED.jpg

Pobierz
Indywidualności w 20 zdaniach

Za nami niesamowity sezon angielskiej ekstraklasy, w którym nie zabrakło pięknych goli, fenomenalnych asyst, spektakularnych interwencji oraz widowiskowych dryblingów. Na uznanie zapracowały nie tylko drużyny jako kolektywne wspólnoty, ale też reprezentujące je indywidualności. Kto zasłużył na szczególne wyróżnienie w każdym z dwudziestu zespołów, występujących w Premier League w rozgrywkach 2018/19? (kolejność odpowiada miejscom w tabeli, które zajęły kluby wymienionych piłkarzy)

1. David Silva dopisał do swojego dorobku nie tylko następny tytuł mistrzowski, ale również kolejne asysty przy trafieniach Sergio Aguero - Hiszpan ma ich na koncie 18, co oznacza, iż tylko trzech graczy w historii angielskiej ekstraklasy zanotowało więcej ostatnich podań do swoich ulubionych kompanów (Anderton do Sheringhama - 20, McManaman do Fowlera - 20 i Lampard do Drogby - 24).

2.
StaXik - Indywidualności w 20 zdaniach

Za nami niesamowity sezon angielskiej ekstr...

źródło: comment_iScF7NcwzJdWy4eYXZNn0cYOgiy98vTD.jpg

Pobierz
Liga pięciu prędkości

Koniec i bomba, a kto nie oglądał, ten trąba! Parafraza zdania wieńczącego dzieło Witolda Gombrowicza pod tytułem “Ferdydurke” zdaje się znakomicie oddawać krajobraz Premier League po ostatnim gwizdku sędziego w sezonie 2018/19. Sezonie ze wszech miar wyjątkowym, trzymającym w napięciu od pierwszej do trzydziestej ósmej kolejki, pełnym emocji oraz wrażeń, wreszcie na tyle zjawiskowym i uzależniającym, że nie sposób wyobrazić sobie sytuacji, w której miłośnik futbolu w wydaniu angielskim byłby w stanie go przegapić. Niestety, wszystko co dobre, szybko się kończy.

Mimo smutku i żalu, jest również dobra strona zaistniałego stanu rzeczy. Znamy przecież wszelkie rozstrzygnięcia i odpowiedzi na pytania, które dręczyły nas przez minionych dziesięć miesięcy. Wiemy kto sięgnął po tytuł mistrzowski, kto zagra w kolejnej edycji europejskich pucharów, a także kto opuścił elitarne rozgrywki. Elitarne, lecz nie egalitarne, albowiem Premier League stała się ligą pięciu prędkości.

Pierwszą
StaXik - Liga pięciu prędkości

Koniec i bomba, a kto nie oglądał, ten trąba! Paraf...

źródło: comment_Wq8d8tVSjZJ4Boj9sBBmyxOIZ4u8WzMS.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz