Co za dzień Mirasy. Moje dzisiejsze #niecoolstory Wracam sobie z nad morza po wyprawie rowerowej i w środku miasta widzę zamieszanie na pasach. Auta stoją i za chwilę wymijają coś na zebrze. Patrze a tu jakieś biedny zwierzak zakrwawiony miota się ze strachu w tą i nazad. Janusze stoją i patrzą, auta przejeżdżają. Generalnie znieczulica ##!$%@?. Mój Różowy Pasek zatrzymuje auto ja wysiadłem z kocem i rzucam na biednego zwierzaka, a mi
Nie spałem prawie całą noc. Oglądałem American Dad z jeden odcinek, a potem próbowałem zasnąć i tak chyba ze 3 razy. Ciągle myślałem jak to będzie na rozmowie, jak mam tam dojechać na resztce benzyny i z kilkoma groszami w kieszeni. Chciałem pogadać jeszcze z ojcem, ale zaspałem. Motzno spałem, jednak dziwne sny mnie obudziły jakoś prawie równo o 7. Sny coś związane ze stacjami benzynowymi, paliwami, pracą. Przed snem czytałem AMA