Mireczki, mam pytanie które dręczy mnie od dawna, jakby to wyglądało od strony prawnej: ide sobie ulicą, nagle wyskakuje na mnie #wardegacwel albo jakiś inny sebastian przebrany za zombie i ja go #!$%@? bo się usrałem że się zaczęło. Albo lżejsza sytuacja - butuje jego psa pająka, bo to robi każdy normalny usrany ze strachu człowiek jak widzi niebezpieczeństwo, albo #!$%@? albo masakruje.
#wardegacwel obejrzałem pół tego filmu o zombie. Mam nadzieje, ze to podstawieni statyści, bo gdyby ktoś z mojej rodziny zbierając grzyby dostał by zawału serca, bo był znalazł tych dowcipnisiów i sprawdził, ze oby na pewno po rywaniu wszystkich konczyn nadal żyją. ##!$%@?
obejrzałem najnowszy filmik wardęgi z zombie... kurcze, gdyby u nas był powszechny dostęp do broni to te dzieciaki by wystrzelali jak kaczki zamiast uciekać... sam kilka lat temu chodziłem z gazowym, hukowym czy na gumowe kule to nawet przez moment bym się nie zastanawiał, że to może być jakaś współczesna wersja #!$%@? poczucia humoru.
@windows8: @ParsecV: @Kulavvy: @Bunch: Tydzień albo dwa temu ktoś na mikro dawał taki filmik (oryginalny) i zastanawiał się kiedy #wardegacwel to zgapi ( ͡°͜ʖ͡°)