502 578 + 28 + 29 = 502 635
Sierpień się kończy, więc czas podsumowań miesiąca.
Udało się bardzo mocno pobić rekord życiowy oraz jednocześnie zrobić pierwszą setkę. LINK
Jeszcze nie koniec wakacji, jutro ostatnie kilometry wakacyjne i zrobię sobie również podsumowanie tego okresu. W tym momencie rowerek jest "out of order" przez wymianę suportu oj ile się bawiłem, ale skonstruowałem pewne rzeczy by go wyciągnąć. Możliwe że zrobię wpis z zabawą wyciągania suportu. Jutro zmierzę dokładnie go i zamówię nowy. Najbliższe kilometry są urlopowe oraz będę jeździł swoim Karpio-rowerkiem.
Niestety sierpień wyszedł słabo przez chorobę która mnie dopadła wraz z rozpoczęciem długiego weekendu. Miałem duże plany, ale wyszło z tego kompletnie nic.
Sierpień się kończy, więc czas podsumowań miesiąca.
Udało się bardzo mocno pobić rekord życiowy oraz jednocześnie zrobić pierwszą setkę. LINK
Jeszcze nie koniec wakacji, jutro ostatnie kilometry wakacyjne i zrobię sobie również podsumowanie tego okresu. W tym momencie rowerek jest "out of order" przez wymianę suportu oj ile się bawiłem, ale skonstruowałem pewne rzeczy by go wyciągnąć. Możliwe że zrobię wpis z zabawą wyciągania suportu. Jutro zmierzę dokładnie go i zamówię nowy. Najbliższe kilometry są urlopowe oraz będę jeździł swoim Karpio-rowerkiem.
Niestety sierpień wyszedł słabo przez chorobę która mnie dopadła wraz z rozpoczęciem długiego weekendu. Miałem duże plany, ale wyszło z tego kompletnie nic.
No to koniec #wakacyjnyrowerek 2024. Czas podsumować sobie jazdy z okresu wakacyjnego. Udało się zrobić dwie takie poważniejsze wycieczki:
Proszowice
Puszcza Niepołomicka
Uznaje wakacje za udane udało się pobić ilość km z 2023 roku:
A co to za jakiś RowerLand Oświęcimski jest ujeżdżany.
Gdzie zielony szerszeń okrutnik szosowy ?
Ps. A nie, widzę że w supportach było grzebane, też mnie czeka ale to zapobiegawczo a nie awaryjnie.
Ps2. Jako główny środek transportu to u mnie jest właśnie RowerLand Oświęcimski używany ( ͡° ͜ʖ ͡°)