Ostatnio spotkałam się z takim jednym niebieskim i postanowiliśmy posiedzieć sobie na skraju lasu. Niedaleko po polu jeździł sobie traktor z taką małą maszyną przeczepioną obok. Niebieski pyta z lekką nutą wyższości w głosie, czy wiem co to to przy tym traktorze tak jeździ, a ja na to:
- SNOPOWIĄZAŁKA
zrobił minę jakby znalazł właśnie kobietę, której szukał całe życie :P W dodatku okazało się, że jestem lepsza, bo potrafię jeździć sześćdziesiątką
  • 36
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach