@SansEar: Powiem Ci, że też mam z tym problem. Jeździłam całą zimę, cieszyłam się, że nadchodzi wiosna, w międzyczasie złapało mnie jakieś przeziębienie, z dnia na dzień zrobił się upał, a mi się w głowie kręci, kiedy wracam rowerem do domu. W tamtym roku robiłam po 40-50 km po pracy w 35-stopniowym upale i było w sumie spoko, a teraz jakaś masakra. Obstawiam, że właśnie trzeba nam kilka dni na przyzwyczajenie
  • Odpowiedz