"Trudno żebyśmy zmienili naszą decyzję i zamknęli 4-7 proc. naszego systemu elektroenergetycznego" - mówił we wtorek premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do decyzji KE ws. zamknięcia Turowa.

Czescy samorządowcy z kraju libereckiego wezwali ministrów środowiska Richarda Brabca i spraw zagranicznych Jakuba Kulhanka do kontynuowania rozmów z Polską w sprawie kopalni Turów. Uważają, że rokowania powinien sfinalizować kończący urzędowanie gabinet.

"To mój ostatni dzień w ministerstwie klimatu i środowiska" - powiedział minister Michał Kurtyka i potwierdził, że żegna się z rządem. Dziś o godzinie 17 dojdzie do rekonstrukcji gabinetu Mateusza Morawieckiego.

Zaczęła się wielka manifestacja "Solidarności" w Luksemburgu!

Nasi jadą krzyczeć pod TSUE. Ciekawe czy się odważą opony palić jak w Polsce.

Czeskie ministerstwo środowiska zaproponowało stronie polskiej wznowienie negocjacji w sprawie kopalni Turów

20 września Trybunał Sprawiedliwości UE postanowił, że Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tys. euro dziennie. "Kiedy otrzymamy od KE wezwanie do zapłaty, będziemy realizowali zapłatę w najdalszym możliwym terminie. Naprawdę poradzimy sobie, jeśli chodzi o tego typu wydatki" - zapewnił ...

- Mówimy bardzo wyraźnie - nie ugniemy się w sprawie Turowa. To byłaby katastrofalna sytuacja dla bezpieczeństwa energetycznego Polski, a tym samym bezpieczeństwa Polaków, bo mówimy tutaj o 4 milionach ludzi, którzy byliby w tej sytuacji pozbawieni de facto dostępu do energii...

Czy tak trudno postawić tablet z licznikiem na stole w każdym studiu telewizyjnym, żeby każdy widz podczas programu mógł oglądać te lecące tysiące złotych, a polski wyborca obudzony w środku nocy mógł wyrecytować, ile płacimy za nieudolność rządu?

Czesi mieli pewien haczyk, na który nas złapali: Polacy zmienili koncesję wydobywczą w sposób niezgodny z prawem unijnym – powiedział redaktor naczelny BiznesAlert.pl Wojciech Jakóbik w Polskim Radiu 24.

Na ten moment nie widzimy sensu dalszych negocjacji z Czechami w sprawie kopalni Turów, bo one nie przynoszą żadnego pozytywnego skutku - stwierdził w poniedziałek wiceszef MSZ Marcin Przydacz.

W depeszy nie pada nigdzie nazwisko kopertowca a do obwieszczenia fiaska negocjacji z Czechami wybiera się wiceszefa MSZ Marcina Przydacza.

O co chodzi w sporze o Kopalnię Turów i kto ma w tej sprawie rację? Czy Polska będzie musiała płacić kary za funkcjonowanie kopalni? Czy jakoś da się wyjść z tego impasu? Serdecznie zapraszamy na wywiad z Jakubem Wiechem, dziennikarzem gospodarczym, redaktorem portalu Defence24 oraz Energetyka24.

- Chcemy, by umowa obowiązywała dłużej niż dwa lata - poinformował minister spraw zagranicznych Czech Jakub Kulhanek. Na jego słowa zareagował wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński.

Czesi jednak głupi nie są: "Nie mamy zwyczaju ujawniania treści negocjacji, ale skoro czeski minister spraw zagranicznych mija się z prawdą, jesteśmy zmuszeni to zrobić. (...) Nasza oferta to umowa obowiązująca do końca działalności górniczej, z możliwością wypowiedzenia - na wypadek ..."

Polacy przekonują, że Czesi eskalują żądania. Strona czeska twierdzi, że to Polska kwestionuje zapisy umowy, które były już ustalone. Kolejna runda rozmów o wpływie Kopalni Turów na środowisko czeskie zakończyła się bez rozstrzygnięć. Eskalacja...