Ostatni raz tak kisnąłem z wyborczej kiedy "ujawnili się", że popierają Bronisława Komorowskiego w walce przeciwko dr. Andrzejowi Dudzie.
http://wyborcza.pl/1,75968,19071757,stawka-tych-wyborow-jest-sama-demokracja.html

Szkoda, że tak późno wyborcza postanowiła popełnić taki artykuł bo pewnie prawnicy PiSu #!$%@?ą sprawę i nie skierują wniosku do sądu. A byłoby co prostować.

PiS nie jest partią demokratyczną, jest partią wodzowską.
Wracając do sprawy panów Szefernakera i Nitrasa w ramach trybu wyborczego.
O co poszło? Pan Nitras napisał na twitterze, że jedynym dorobkiem pana Szefernakera jest budowanie aparatu hejtu. Pan Szefernaker uznał, że jest to informacja nieprawdziwa bo on żadnych zorganizowanych struktur nie buduje.

Oświadczenie to w sposób oczywisty jest nieprawdziwe i narusza moje dobra osobiste. Nie budzi wątpliwości, iż jest to wypowiedź twierdząca, iż buduję zorganizowaną strukturę mającej na celu rozpowszechnianie nienawiści w internecie ponieważ słowo hejt ang. hate jest zapożyczone z języka angielskiego i w tłumaczeniu na język Polski oznacza nienawiść (Jan Stanisławski Wielki słownik angielsko-polski A-N str. 379.) zaś słowo aparat oznacza zorganizowaną strukturę. Nigdy w swoim postępowaniu nie kierowałem się nienawiścią i nie tworzyłem struktur szerzących nienawiść.


Jak pisałem wcześniej sprawa pomysł na złożenie wniosku w trybie wyborczym uzasadnionego w ten sposób i odnoszącego się do tych konkretnych słów był ciekawy jednak jak dało się przewidzieć nie spotkał się z przychylnością koszalińskiego sędziego. Tak, wiem - sądy kapturowe będą miały pełno roboty.
A więc jednak. Pan Szefernaker postanowił złożyć wniosek przeciwko panu Nitrasowi.

Zobaczymy jak zachowa się sąd ale proszę nie mieć buludupy i nie pluć na komunistyczne sądy jak nic z tego nie będzie. Niżej część uzasadnienia jakby się komuś nie chciało wchodzić w artykuł.

Oświadczenie to w sposób oczywisty jest nieprawdziwe i narusza moje dobra osobiste. Nie budzi wątpliwości, iż jest to wypowiedź twierdząca, iż buduję zorganizowaną strukturę mającej na celu rozpowszechnianie nienawiści w internecie ponieważ słowo hejt ang. hate jest zapożyczone z języka angielskiego i w tłumaczeniu na język Polski oznacza nienawiść (Jan Stanisławski Wielki słownik angielsko-polski A-N str. 379.) zaś słowo aparat oznacza zorganizowaną strukturę. Nigdy w swoim postępowaniu nie kierowałem się nienawiścią i nie tworzyłem struktur szerzących nienawiść.


Trochę
  • Odpowiedz
obejrzałem sobie nowy spot KORWiN Janusza Mikke herbu Korwin z KORWiN

całkiem, całkiem.

Jestem ciekaw jakby się zachował sąd gdyby pełnomocnik PiS złożył wniosek w trybie wyborczym o zakazanie rozpowszechniania informacji i o sprostowanie, że PiS obiecuje darmowe żłóbki dla nie-matek. I tu całkiem szczerze obawiam się, że taki proces mógłby zostać przegrany przez KORWiN Janusza Mikke herbu Korwin z KORWiN. Doprawdy nie wiem czy sąd by się dał przekonać, że spot
jakby to kogokolwiek interesowało to nie będzie wniosku w trybie wyborczym Wipler - Petru.
Przemek właśnie oznajmił to w TV Republika.
1) trudno ustalić adres pana Petru;
2) sprawa nie nadaje się do trybu wyborczego;
3) orzecznictwo jest niespójne

#
Dzięki wczorajszej debacie lud dowiedział się, że w ogóle istnieje partia Razem tow. Zoidberga. Dzisiaj w mediach lewicowo lewackich rozpoczęło się pianie z zachwytu nad wspaniałym wystąpieniem tegoż. To może uszczknąć kilka setnych procenta ZLEW a niektórzy twierdzą, że to ZLEW może w ogóle zatopić.

Najpierw się trochę dziwiłem, ze Partia Razem nie wykorzystuje niemalże darmowej formy promocji - trybu wyborczego. Jeżeli są nierozpoznawalni to powinni w ogóle nie wychodzić z sądów tylko walić wnioski na lewo i prawo. Potem ogarnąłem, że o nich i tak nikt nic nie mówi, więc trudno się w ogóle w sądzie znaleźć. Po wczorajszej debacie wyroiło się artykułów. Polecam towarzyszom z Partii Razem uważne ich przeczytanie bo jesteście teraz na fali a telewizje uwielbiają hasztag sadowehistorie (szanuję i pozdrawiam @SimonTheSaint)

W ramach ciekawostki z obozu władzy i władzy in
  • Odpowiedz
@alosha: oj no czepiasz się, Alosza. Mogłem napisać "o ile sąd uwzględni wniosek wydając orzeczenie w trybie art. 111 Kodeksu wyborczego" ale uznałem, że "klepnie" też się nada :/
  • Odpowiedz
w ramach ciekawostki
Dajesz Zbyszek Jedziesz z #!$%@? #stonoga przegrał z Wojciechem Sumlińskim postępowanie w trybie wyborczym.
Info od samego Zbyszka.

Zarzucają PiSiory, że lakujący ten profil niczego nie rozumieją.

Tymczasem ten kłamliwy łajdak Sumliński nie wygrał żadnego ze mną procesu tylko wniosek naszego komitetu został oddalony z powodów formalnych.
@PatologiiZew: z pierwszej strony wniosku wynika, że Sumliński w swojej książce napisał, że Stonoga szantażował Leppera. Pan Stonoga się #!$%@?ł, zaprosił Sumlińskiego "do tanga" i złożył wniosek. Żeby oddać sprawiedliwość, zrobił to pełnomocnik wyborczy komitetu. Sąd uznał, że książka Sumlińskiego nie nosi cech agitacji wyborczej, czyli jak mniemam informacje w niej ujęte nie mają na celu ani poparcie ani zdeprecjonowanie kandydata lub zainteresowanego komitetu.
Słabe w tym roku te tryby
  • Odpowiedz
drogi pamiętniczku

Warszawski sąd umorzył pozew sztabu PiS złożony w trybie wyborczym wobec szefa klubu PO Rafała Grupińskiego. Chodziło o sugestie jakoby to prawo i Sprawiedliwość zainspirowało piątkowy atak na Bronisława Komorowskiego w Toruniu. Wniosek wpłynął w piątek, w ostatnim dniu kampanii prezydenckiej, jednak został przesłany faksem, a dopiero dziś przesłano go we właściwy sposób. Wobec tego nie może być rozpatrywany jako protest wyborczy - mówiła IAR rzeczniczka warszawskiego sądu okręgowego, Katarzyna
  • Odpowiedz
Dobra, bo się znowu mnoży trochę dziwnych rzeczy o #trybwyborczy to uporządkujmy najbardziej moim zdaniem prawdopodobny przebieg wydarzeń przed Sądem Okręgowym. Jaram się każdą sprawą w trybie wyborczym. Dają mi radość bo szybko są postanowienia i nie trzeba czekać. Już się nie mogę doczekać parlamentarnych bo tam jest od cholery jakichś gównowniosków i jaja są, coledzy i coleżanki, jak berety.

Wnioski sztabu PIS są dostępne na wpolityce.pl. Trochę się nad nimi popastwię i postaram się wyjaśnić dlaczego będzie moim zdaniem oddalony. A przynajmniej dlaczego moim zdaniem oddalony być powinien.

Najpierw inkryminowane wypowiedzi (boldy od wnioskodawcy):
@theone1980: wydaje mi się, że to jest ciągłe grzanie lemingów - idźcie, idźcie curwa! patrzcie co sie dzieje! pis! pis ante portas! fanatycy religijni! straszni ludzie! za inviro będzie więzienie! a gość z prolife chciał zabić prezydenta! idźcie! idźcie curwa na wybory!
  • Odpowiedz
jeśli prawdą jest, że PIS wchodzi w #trybwyborczy z powodu wypowiedzi Grupińskiego:

Chcemy wyrazić swoje głębokie zaniepokojenie i oburzenie, a po drugie oczekujemy od Andrzeja Dudy zdecydowanej reakcji na tego rodzaju zachowania wobec jego konkurenta

Nie można pozwolić w demokratycznym państwie prawa na tego typu metody, na tego typu insynuacje


to szykuje się nam szybkie oddalenie w obu instancjach.
Pan Stasiński to jeden z moich ulubionych dziennikarzy Gwiazdy Śmierci (przyjmuję określenie za Grzegorzem Braunem bo strasznie mi się spodobało).
Stworzył taki oto artykuł zresztą już tutaj cytowany i prześmieszkowany. Pan Stasiński pisze, że jego redakcja szanuje wydany w demokratycznym państwie prawa wyrok po czym... jedzie po wyroku twierdząc, że się do niego nie zastosuje bo ma po temu moralne prawo. Sama Wyborcza w obszernym artykule tłumaczy dlaczego wyrok wykonuje mimo, że Braun nadal jest w jej ocenie faszystą.
Bez wątpienia najlepszy fragment jest na końcu:

Sąd okrył się złą sławą

Twierdzenie, iż to, co uprawia pan Braun, nie jest faszyzmem - zwłaszcza w kraju, który stał się ofiarą tej ideologii i gdzie zginęło w Zagładzie ponad 3 mln polskich Żydów oraz kolejne 3 mln Żydów z innych państw - zakrawa na kołtunerię i zaprzeczanie, że czarne jest czarne, a białe - białe.
wiem, że sam jestem nieuczciwy bo wypowiadam kategoryczne sądy bez znajomości pełnego materiału dowodowego ale ja jestem tylko małym czarnym kotkiem z mirko a nie Gwiazdą Śmierci i jej porucznikiem.
  • Odpowiedz
Tryb wyborczy to cholernie fajna sprawa.
Dzisiaj kolejne dwa postanowienia. Mniemam, że jeszcze nieprawomocne. O zażaleniach info brak.
Grzegorz Braun przegrywa z Gazetą Polską
Grzegorz Braun wygrywa z Gazetą Wyborczą

Tradycyjnie zaczekam do publikacji uzasadnień bo może się na przykład okazać, że "zwycięstwo" Gazety Polskiej polega nie tyle na oddaleniu wniosku co na oddaleniu żądania przeprosin i przysądzeniu zakazu rozpowszechniania informacji nieprawdziwych. Niestety z artykułów to nie wynika.