Mleko zostało rozlane. Polska przystąpiła do protokołu brytyjskiego ograniczającego obowiązywanie Karty Praw Podstawowych w naszym kraju i Zjednoczonym Królestwie. Co tracą, a co zyskują nasi obywatele wyłączając stosowanie dokumentu?

„Zdecydowano, że ten dokument ma być niezrozumiały. Bo jeśli będzie niezrozumiały, to ludzie pomyślą, że nie może być konstytucyjny – takie mniej więcej było rozumowanie. Gdyby był od razu jasny, to pomyśleliby, że może powinno być referendum”, powiedział w lipcu Giuliano Amato, były premier Włoch.

Prawie trzy czwarte Irlandczyków sprzeciwia się zorganizowaniu nowego referendum w sprawie Traktatu z Lizbony - wynika z sondażu, którego rezultaty mają się ukazać w niedzielę.

Na mocy Traktatu Spitsbergeńskiego, podpisanego przez Polskę w 1931, możemy osiedlać się w Svalbardzie, a polskie firmy mogą eksploatować tamtejsze bogactwa naturalne. Podatki należą tam do najniższych na świecie i prawie każdy obywatel ma dostęp do broni.

Dziennikarka szczecińskiego oddziału TVP opowiada jak to pielgrzymi jechali ... traktatem. Zobaczcie i posłuchajcie sami. Pytanie czy to było przejęzyczenie czy też nie ;)

Prezydent Lech Kaczyński przybył z oficjalną wizytą, na zaproszenie Nicolasa Sarkozy’ego do Francji. Po spotkaniu z francuskim prezydentem oświadczył zgromadzonym dziennikarzom, iż jego wypowiedź o tym, że Traktat Lizboński jest aktem martwym, została „źle zrozumiana”. Kaczyński obiecał prezydentowi Sarkozy’emu, że Polska nigdy nie będzie stanowić

Szlachcic, filozof, skazany na karę śmierci przez ścięcie za ateizm. Dowodem był pisany przez niego traktat "De non existentia Dei", pierwszy w Polsce traktat ateistyczny. Pod tym linkiem DUŻO więcej: <a href="http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,5202" title="">http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,5202</a>

European Parliament (Strasbourg) 16-18 June 2008. Reactions to the Irish No to the Lisbon Treaty.

Zobacz czy znasz odpowiedzi na te pytania.

Brytyjski dziennik "Daily Telegraph" z zadowoleniem przyjął wypowiedź prezydenta Lecha Kaczyńskiego na temat Traktatu Lizbońskiego. Oryginał tutaj: <a href="http://www.telegraph.co.uk/opinion/main.jhtml?xml=/opinion/2008/07/02/dl0202.xml" title="">http://www.telegraph.co.uk/opinion/main.jhtml?xml=/opinion/2008/07/02/dl0202.xml</a>

Wielka Brytania i Irlandia niosą rozpad Unii. Dlaczego tak jest. I dlaczego emigranci na Wyspy mogą być zagrożeniem po powrocie do Polski?

Gdyby we Francji zorganizowano referendum w sprawie Traktatu Lizbońskiego przeciwko głosowałoby 53 proc. wyborców - wynika z sondażu ośrodka IFOP, który ukaże się w dzienniku "Sud-Ouest".

Prezydium FDP przyjmuje do wiadomości z należytym szacunkiem irlandzki wynik referendum. Dobrym prawem narodu irlandzkiego jest taki wybór, jakiego dokonał. Ale dobrym prawem jest również wybór innych Europejczyków, aby tworzyć bardziej demokratyczną, przejrzystą i zdolną do działań Unię Europejską. A to właśnie jest celem Traktatu Lizbońskiego.

To niesamowite, z jaką obłudą i bezgraniczną pogardą eurokraci broniący swoich interesów i niechętnie podnoszący ryje znad koryta nadal powtarzają w kółko dokładnie te same puste frazesy – pisze publicystka.

Szef socjalistów w Parlamencie Europejskim ostrzegł, że przyszłość Irlandii we Wspólnocie może stanąć pod znakiem zapytania.

Traktat Lizboński nadaje tożsamość prawną Unii Europejskiej i de facto tworzy państwo europejskie, a państwa członkowskie w praktyce zamienia w prowincje nowego imperium. Traktat pozbawia Polskę Niepodległości.

Co dalej z europejską integracją po irlandzkim 'nie' dla traktatu reformującego? Irlandia powiedziała NO! Podpisany z wielką pompą 13 grudnia 2007 traktat lizboński właściwie można wyrzucić do kosza. Co to oznacza dla Europy i Unii Europejskiej? Czy biurokraci z Brukseli będą potrafili podnieść się po takim ciosie?

Minister w Kancelarii Prezydenta Michał Kamiński zapowiedział, że prezydent Lech Kaczyński podpisze Traktat Lizboński po dopełnieniu "umowy politycznej" z premierem Donaldem Tuskiem.

Irlandia po odzyskaniu niepodległości w 1921r. (z pod panowania anglików) - odrzuciła traktat Europejski. Nasz premier Donald Tusk zamiast się cieszyć, że Polska nie utraci suwerenności na rzecz wątpliwego bytu, jakim jest nowe Państwo Unia Europejska - sterowanego przez Niemcy, Francję i Anglię chce go ratyfikować samodzielnie wbrew woli Polaków.

Co ciekawe, Traktat Lizboński, w przeciwieństwie do kraju jakim jest np. Polska, był tu (w Iralndii) na ustach wielu mieszkańców, a informacje o nim i zbliżającym się referendum dosyć dogłębnie i szczerze rozprowadzano w mediach.