Kumpel z racji wykonywanego zawodu potrzebuje drastycznie zwiekszyć zabezpieczenie komputera i prywatność korzystania z sieci (nie musi kryć się przed NSA, czy też nawet polską policją, ale wiadomo, że możliwie wysoki poziom byłby porządany ;)). Chce zaproponować mu mu #truecrypt w słusznej wersji, szyfrowanie poczty przez #pgp , znalezienie jakiegoś zaufanego #proxy do łączenia z siecią, zapewnić możliwość korzystania z TOR-a przy zachowaniu odpowiednich środków ostrożności. Windows 7 niestety jest nie do
@Blatow: stanelo na tym ze oprocz calej reszty dalem mu poczyszczonego live ubuntu na pendrivie. Gdzie byla poczyszczona przegladarka. Plus pouczenia co mozna a czego nie powinno sie robic.
Dostałem na #gmail wiadomość, że ktoś próbował się włamać na mojego maila. Zostawili mi IP z którego atak został przeprowadzony (super pomoc kuro). Po krótkiej weryfikacji adresu wyszło że atak był stąd: https://www.google.pl/maps/place/52%C2%B012%2732.8%22N+20%C2%B056%2745.2%22E/@52.208683,20.946228,3a,75y,276.35h,110.77t/data=!3m5!1e1!3m3!1s4fle2G7Jf6IAAAQfCXKtAw!2e0!3e11!4m2!3m1!1s0x0:0x0

Teraz pytanie - czy ktoś był na tyle głupi żeby nie używać #vpn #tor lub #proxy nie zmieniając lokalizacji? Wierzyć mi się nie chce.