Będąc ostatnio w Beskidzie Sądeckim wyskoczyliśmy na dwa dni do winiarskiego regionu Tokaj, żeby zobaczyć kończącą się budowę ścieżki rowerowej wokół góry Tokaj oraz grającą autostradę na M37 pomiędzy Gesztely a Szerencs. Rowery wypożyczaliśmy w Tokaju za mostem na Tiszacamping. Chcieliśmy też zobaczyć tokajską nowinkę czyli Tokajbusz, autobus turystyczny, dzięki któremu można zostawić auto pod hotelem i bezkarnie ruszyć na degustację do winnic.
Przygotowaliśmy krótki film z tej wyprawy, zapraszam do znaleziska i jego wykopek.
Polecam
Początek września to czas winobrania w wielu miejscach Europy. Rok temu, o tej porze odwiedziliśmy Tokaj, żeby zobaczyć jak wygląda prawdziwa praca w winnicy i z czym to się wiąże. Dla ludzi, którzy lubią takie klimaty, to może być niezapomniane przeżycie. Szczególnie, gdy odbywa się w dobrą pogodę w winnicy, którą znamy. Winobrania nie da się zaplanować, to pogoda rozdaje karty. Potrzeba odrobiny szczęścia, by na nie trafić. Rozpoczyna się o świcie, gdy mgły rozciągają się na winnicami i kończy zwykle przed południem. W tekście wyjaśniamy jak wygląda, co warto wiedzieć i jak się przygotować.
Zapraszam do tego znaleziska i jego wykopek.
Polecam również obserwację hasztagu #szalonewalizki jeśli chcecie być na bieżąco z moim znaleziskami.