Obejrzałem właśnie pilota "The Strain", serialu FX od Guillermo Del Toro. Muszę przyznać, że wciąga od samego początku i jest to chyba najciekawsza premiera letniego sezonu. W ogóle nie przynudza, jest nieźle nakręcony, a historia porywa na tyle, że nie mogę doczekać się kolejnego odcinka. Czekałem na taki serial od czasu zakończenia Fringe (w tym mamy jednak "pradawne zło" zamiast technologii i kosmitów). Bardzo mocne 9/10. Polecam!

#thestrain #seriale #serialowepremiery
The Strain - horror od Guillermo del Toro. Zeby tylko ten serial nie okazal sie gownem, a praca kamery bedzie swietna.

Po wylądowaniu Boeinga na lotnisku Kennedy'ego załoga samolotu nie odpowiada na wezwania radiostacji. Zaangażowani w akcję ratunkową epidemiolodzy odkrywają, że poza czterema pasażerami cała załoga jest martwa a na pokładzie znajduje się trumna. Wkrótce grupa naukowców wraz z dr Ephraimem Goodweatherem na czele mierzy się z nowym, nieznanym dotąd wirusem, który