Pracujące w bostońskiej policji detektyw Jane Rizzoli i lekarka sądowa Maura Isles stają przed zadaniem rozwikłania kolejnej zagadki kryminalnej: w jednym z mieszkań zamordowano powszechnie lubianą w okolicy i cenioną pielęgniarkę, Sofię Suarez. Przed śmiercią kobieta została brutalnie pobita. Pozostawione na miejscu ślady nie wskazują, kto mógł być sprawcą tak okrutnej zbrodni. W miarę rozwoju śledztwa okazuje się, że kobieta skrywała w sobie wiele tajemnic. Dlaczego kilka dni przed swoją śmiercią wielokrotnie kontaktowała się z licznymi numerami zastrzeżonymi? Jaki jest związek pomiędzy pielęgniarką a ofiarą pewnego wypadku drogowego sprzed kilku miesięcy? Wreszcie - komu zależało na jej śmierci? Liczba pytań, z jakimi muszą zmierzyć się Rizzoli i Isles, znacząco przewyższa liczbę zdobytych dotąd informacji…

Sytuacji nie poprawiają kłopoty osobiste śledczego duetu - zwłaszcza detektyw Rizzoli. Matka Jane z niepokojem przyjęła wiadomość o rozpoczęciu przez nią pracy w wydziale kryminalnym. Przeczucie mówi jej, że jej ukochana córka niedługo znajdzie się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Czy słusznie?

- Czy trochę nie za wcześnie na wino? - spytała.

- Wcześnie? - Prychnął pogardliwie. - Mam osiemdziesiąt dziewięć lat i czterysta butelek znakomitego wina w piwnicy. I zamierzam je wszystkie opróżnić. Martwię się raczej, że zbyt późno zacząłem pić. Więc proszę mi towarzyszyć. Butelka zawszes makuje lepiej, gdy się ją z kimś dzieli.