@elena-mary: Jak jeszcze mieszkalem na poprzednim mieszkaniu i pracowalem w poprzedniej robocie to dojezdzalem zbiorkomem (25 min autobusem)

Wychodze raz na przystanek i sie pokapowalem ze nie mam ani kluczy ani przepustki. Nawrotka na chate i powrot na przystanek. Oczywiscie autobus spierdzielil. na przeciwko postoj taksowek to podbijam i pytam ile za taki kurs. Koles mi mowi 50. Przy nim wyciagam telefon i dzwonie po takse. 6 min. Koles zdziwiony
  • Odpowiedz