@PROponujek: Szanuje bardzo siatkówkę jako sport oraz przede wszystkim za to że jest jakaś ciągłość i starzy zawodnicy odchodzą a my cały czas w czołówce. Natomiast jeśli chodzi o sam sport to w sobotnie popołudnie wolałbym popatrzeć na mecz w rękę Francja-Dania niż Brazylia-Rosja w siatkę ale to już indywidualne odczucia ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Ostatni mecz 9. Serii już za nami. Przed nami przerwa na mecze reprezentacyjne. MKS Zagłębie Lubin przegrało z MMTS Kwidzyn 24:25. Lubinianie byli bardzo blisko przełamania i drugiej wygranej w sezonie. W końcówce goście zachowali więcej zimnej krwi i wywieźli z hali RCS-u dwa punkty.

Wynik spotkania rzutem z drugiej linii otworzył Nikola Dżono. W kolejnej akcji kwidzynianie oddali dwa rzuty, ale te obronił Patryk Małecki. Miedziowi zamiast podwyższyć pogubili się w ataku, a do remisu doprowadził Michał Peret. W piątej minucie po bramce Adriana Nogowskiego MMTS wyszedł na prowadzenie. Chwilę później lubińskim kibicom przypomniał o sobie Kamil Krieger. Były zawodnik Zagłębia dostał czerwoną kartkę za faul na graczu gospodarzy.

Miedziowi na drugą bramkę kazali czekać do siódmej minuty, Jan Czuwara pokonał Pawła Kiepulskiego, ale dwie szybkie bramki Marka Szpery dały gościom prowadzenie 4:2. Zespoły miały problemy ze zdobywaniem bramek, ale łatwiej przychodziło to gościom, którzy byli na 1-2 bramkowym prowadzeniu. Zawodnicy Zagłębia do remisu doprowadzili cztery minuty przed końcem pierwszej połowy, kiedy rzut na pustą bramkę Kwidzyna oddał Dawid Przysiek. Popularny „Copperfield” chwilę później znów trafił do pustej bramki gości i miedziowi wyszli na pierwsze prowadzenie w meczu 11:10. Ostatnią bramkę w tej części spotkania zdobył Marek Szpera i do przerwy było po 11.

Początek
PGNiG_Superliga - Ostatni mecz 9. Serii już za nami. Przed nami przerwa na mecze repr...

źródło: comment_pMtLXBBvq7oa1raONuxejgbxEGmGEXVJ.jpg

Pobierz