@CralencSeedorf: początek spoko, potem darcie ryja. W japońcach fajne jest to, że śpiew jest melodyjny czasem mam wrażenie, że barwa i to jak przeskakują między niskimi i wysokimi tonami powoduje jakbym słyszał kolejny instrument. Jakby to była gra aktorska. A tu ziomek po okolo minucie i 20 sekundach kiedy się kontrolował zaczął drzeć ryja. Potem widać, że się rozemocjonował i nie wrócił do takiego spokojnego śpiewu jak na początku. A jak
@krolik_wie_lepiej:
Ciekawi mnie będzie właśnie czy ludzie się rzucą czy będą ostrożni bo 12341 fala i ograniczenia.
Ja się jaram bo od ostatniego koncertu na którym byłem doszło tyle świetnych głosów, że grzech ich nie usłyszeć na żywo.
@stassma: No offence ale...
Czy nagrała kiedyś własną płytę/Epkę? Nie.
Czy Sylwia ma nagrany jakiś własny utwór? Nie.
Czy gra w jakimś (lub ma na koncie) występ w jakimś teatrze/musicalu? Nie.

Narazie jej wokalny sukces to granie chórków u Sanah i śpiewanie piosenek z Krainy Lodu.

Studio Accantus pomimo swojej fajności, to nadal grupa zdolnych ludzi odtwarzających musicalowe/filmowe hity.

I tak uważam, że występ w reklamach Link4 da jej spory hajs.