To uczucie, gdy wydaje ci się, że nadchodzi "dwójka". Usiądziesz sobie spokojnie, odprężysz, oderwiesz na chwilę od ekranu komputera. Może coś przeczytasz, nawet jeśli jest to skład proszku, to zawsze coś przeczytałeś i w sercu czujesz, że nie jesteś tym, którzy książkę ostatni raz czytali w podstawówce, bo miała 35 stron. Gdy już tak siedzisz, deska się rozgrzała, proszek jest w ręku. Rzucasz okiem na skład, najpierw po Polsku, bo bezpieczniej, potem
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach