To co, kolejny temat o "Spectral"? Ostatnio sporo tego się pojawiało, więc sam również obejrzałem i się podzielę opinią.

W sumie to nie ma się co rozpisywać. Już sam trailer nie zapowiadał niczego specjalnego. Ot film, jakich było w ostatnich latach dziesiątki i pewnie drugie tyle jeszcze powstanie. Schematy znamy i niekoniecznie lubimy:
- mała grupa żołnierzy (totalnie bezpłciowych) z dużym problemem,
- genialny naukowiec,
- nieznany i potężny wróg,
- solidny
hard1 - To co, kolejny temat o "Spectral"? Ostatnio sporo tego się pojawiało, więc sa...

źródło: comment_KFycZFReD09d2o2x1o1dhn6iuEbTuP35.jpg

Pobierz
@hard1: no i też można doszukać się jakiegoś najazdu na totalitarne reżimy, które zrobią wszystko, łącznie z poświęceniem niewinnych osób by dorwać się do broni totalnej rozpierduchy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Pierwsza myśl po rozpoczęciu seansu z najnowszym filmem netflixa "Spectral" to - gdzieś to już widziałem... Kojarzy ktoś film, dostępny również na platformie netflixa, "Najczarniejsza godzina" z 2011r? Podobny temat tylko budżet mniejszy :P

Niestety sam film mimo dobrych efektów specjalnych raził mnie w oczy kilkoma niedociągnieciami:
- Ktoś jest mi w stanie wyjaśnić o co chodziło z tymi opiłkami żelaza, które oddziaływały na "duchy"? czemu kula z karabina w żaden sposób
#netflix
#spectral
Zakończyłem seans i powiem wam co to jest.
Nie jest to ambitne kino, przypomina wszystko to co dostajemy zazwyczaj w okresie letnim, czyli mocno średnią fabułę mającą dać pretekst do użycia duchopodobnych istot jako wrogów.
Dostajemy przeciągane sceny mające podkreślić dramatyzm i napięcie jakie panują w tych scenach.
Postacie jak na film akcji/sf pozostawiają wiele do życzenia. Nie sposób się z nimi utożsamiać bo są nijacy.
Miało być ambitnie, a
  • Odpowiedz
#netflix
#spectral
Miało być super kino scifi, a wyszła średnia historia z dobrymi efektami bez żadnej głębi. Pierwsze sceny i reakcja naukowca były tak sztuczne że można to porównać do nowych pogromców duchów.
Strasznie mnie raziła plytkość i łatwość z jaką przychodziło bohaterom radzenie sobie z wydarzeniami, które nastepowały po sobie.
Jakby wyciąć fabułę, to obrazy i efekty 5/5, żadnych półśrodków i budżetowych rozwiązań.
Fabuła i cała reszta 2/5. Całość 3/5.
  • Odpowiedz
Jestem świeżo po seansie #spectral na #netflix - wyszedł z tego całkiem niezły debiut Nica Mathieu jako reżysera filmowego. Ot, typowe kino akcji z bardzo ładnymi ujęciami i ogólną stroną wizualną, ciekawi przeciwnicy, bo nie są to ani kosmici ani coś nadnaturalnego. Obyło się też bez ślinienia się głównego bohatera z jedyną kobietą, która przebywała na ekranie dłużej niż 10 minut - co trzeba zaliczyć jako plusik ( ͡º ͜ʖ
Poroniec - Jestem świeżo po seansie #spectral na #netflix - wyszedł z tego całkiem ni...

źródło: comment_JnzLUsJoykuPdPXPhunYkbTQl43Vc1Bd.jpg

Pobierz
@Poroniec: Właśnie skonczyłem, u mnie sci-fi zawsze dostaje plus więc wg mnie był dobry, takie 7.5/10, jak ktoś nie jest fanem gatunku to pewnie się będzie nudził. Duży plus za rekwizyty, broń wyglądała całkiem ciekawie.
  • Odpowiedz
Nie bardzo mi podchodzą takie filmy. Lubie sci-fi ale tylko gdy jest więcej sci niż fi. Tutaj ze złomu, "tego co znajdą" i paru zapasów z bazy robią super bronie w których wszystko idealnie pasuje. Ot cuda.
  • Odpowiedz