@Garindor to wina autora za takie rysunki lub poprzedniego studio za upiększanie jej, MAPPA dobrze ją przedstawia :P

Dla mnie oceny na MALu powinny być zablokowane zanim seria się nie skończy lub nie ma przynajmniej 50/100 odcinków (bo tasiemce to inna sprawa), bez sensu są te recenzje plusowane w górę cisnące po całym tytule lub chwalącym je jakby były cudem, gdy wyszły 2 odcinki z 24 lub nawet ze 100 (
  • Odpowiedz
Wydaje mi sie że mało kto dostrzega dramat Conniego Springera: kurdupel, siwy, cała rodzina zamieniona w bezmózgich tytanów, fajna dziewczyna którą lubisz z wzajemnością zastrzelona na twoich oczach

ciekawostka : nie duży tytan który wolno jadł starszą kobietę na oczach małej dziewczynki, którą to uratowała Sasha za pomocą łuku i strzał, był ojcem Conniego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#snk #shingekinokyojin #attackontitan
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Aborygent: jeśli dobrze pamiętam to Sasha miała pierwotnie zginąć właśnie w trakcie tej walki w której broniła tej dziewczynki przed tym małym tytanem ale pod wpływem kogoś kto wręcz błagał w łzach by nie zabijać ziemniaczanej krolowej isayama zmienił zdanie i dał jej jeszcze trochę życia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@rezox: Ja widziałem jakieś fanowskie tłumaczenie mangi, w którym Historia prosiła, żeby Eren zaprzestał walki, bo chce mieć z nim kolejne dzieci xDDD

Ale ogólnie na 100% nie wiadomo.
  • Odpowiedz
@Matemit: a weź k---a. Głupie fanfiction chaptery, gdzie randomy z neta popodmieniali teksty w chmurkach i usunęli dwa czy trzy panele były stukrotnie lepsze od abominacji, którą dostaliśmy. Nie wiem co gorsze, fakt, że autor zesrał się na zeszyt i poszlo do druku, czy fakt, że są ludzie, którym się to podobało.
  • Odpowiedz
Dobrze się czyta mangę, nawet jak jest się w anime do przodu bardzo daleko(na bieżąco). Zwraca się na inne postaci więcej uwagi, nie przelatuje się tak bezmyślnie przez wiele wątków, rozmów. Polecam w każdym razie. I tempo czytania człowiek dostosowuje do siebie, można wrócić do poprzedniej strony zawsze, zatrzymać się dłużej przy czymś.
W każdym razie polecam. Chociaż pewnie to i tak nie ten sam "feeling" co tomiki kupione ;)

#aot
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach