Wszystko

Najnowsze

Archiwum

czechirus
  • 0
chyba wszystko po staremu, jeździ jak jeździł, nie psuje się (jedyne co robiłem to wymiana wycieraczki i uszczelnienie przy półosi - puścił oring). Do miasta i moich podmiejskich wioch idealny, ostatnio nawet rower nim przewoziłem.
  • Odpowiedz
D.....0
D.....0
  • 1
@czechirus: myślałem że coś w stylu 40 kmh na powiatówce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeśli tak to się nie przejmuj, ostatnio też tak jeżdżę, zacząłem słuchać audiobooków podczas jazdy i automatycznie do domu już mi tak się nie spieszy
  • Odpowiedz
czechirus
  • 3
Spojrzenie na statystyki z jazdy autem elektrycznym na podstawie dzisiejszego przejazdu z domu do pracy. Jechałem #smarted

Dystans: 17km
Temperatura na zewnatrz: 0 stopni
Parametry drogi: bardziej z góry niż pod górę, cykl mieszany z przewagą trasy.
Parametry jazdy: włączone radio, ładowarka do telefonu, podgrzewane siedzenie kierowcy, światła do jazdy dziennej (ledy z przodu). Bez ogrzewania kabiny. Jedna osoba na pokładzie.
czechirus - Spojrzenie na statystyki z jazdy autem elektrycznym na podstawie dzisiejs...

źródło: comment_eKjjwRaBWG9PuSEnvYEKSK9N3G9XKr0l.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
vargemp
vargemp
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@DulGukat:
jak jeździłem tesla czy Yaris w hybrydzie to hamulca dotykałem tylko awaryjnie. Rekuperacja to coś pięknego. Nie wiem czemu w smarcie musi dawać na luz żeby działała, w każdym aucie którym jeździłem chodziło normalnie na D.
  • Odpowiedz
D.....t
D.....t
  • 1
@vargemp: z tego co zrozumialem to OP nie daje na luz żeby rekuperacja działała, tylko jeździ na luzie, żeby nie zwalniać przez rekuperację i przez to wydawać mniej energii na ponowne rozpędzenie auta, przez co paradoksalnie rośnie mu zasięg w porównaniu z używaniem rekuperacji.
  • Odpowiedz
czechirus
  • 5
Zrobiło się trochę cieplej i nie trzeba już grzać auta, można jeździć na samych ledach a sama bateria czuje się lepiej jak jest względnie umiarkowana pogoda.

Przy 50% baterii miałem przebieg ok 80km, ale jeżdżę teraz bardzo oszczędnie. Co to znaczy, wyjaśnię wkrótce.

#smarted #samochodyelektryczne #smart #auto
czechirus - Zrobiło się trochę cieplej i nie trzeba już grzać auta, można jeździć na ...

źródło: comment_vgZq8MWHtKs5oVEJTWjEc7Iv8DmwQeBD.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
czechirus
  • 1
@poji OC wyszło nieco ponad 500 PLN w Link4 (maksymalne zniżki). Przegląd zaliczony bez problemu. Jedyne co jak dotąd zrobiłem w tym aucie to wymiana uszczelki w przekladni przy półosi - 200 PLN z robocizną.
  • Odpowiedz
czechirus
  • 5
Ile udało się przejechać na pełnym naładowaniu?

Przypomnę - ładowałem baterię od 10% do pełna, weszło nieco ponad 15kWh, koszt naładowania całej baterii (od zera) oszacowałem na jakieś 8,7 PLN.

Wyjeździłem tyle, że zostało jakieś 12% baterii (patrz zdjęcie). Pokonany dystans: 78,8 km.

To
czechirus - Ile udało się przejechać na pełnym naładowaniu? Przypomnę - ładowałem ...

źródło: comment_bqiRfc5lqEqCSJsKpoPuzmzAIO2KsWoO.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
czechirus
  • 1
@wysuszony: Spełniłem swoją zachciankę :) Ale oszczędności to nie tylko mniejsza kasa wydana na napędzenie samochodu. To też brak pewnych opłat (wymiany oleju, naprawy, itd.), perspektywa przyszłych udogodnień (buspasy w mieście, darmowe parkowanie, itd.) i przyjemność płynąca z jazdy.
  • Odpowiedz
czechirus
  • 2
W nawiązaniu do mojego ostatniego wpisu na temat kosztów jazdy elektrycznym Smartem (#smarted), chciałem dodać iż ostatnie ładowanie baterii od poziomu ˜10% do pełna pochłonęło 15,12 kWh (wg wskazań licznika na gniazdku) co kosztowało mnie mniej niż 8 PLN brutto.

Jeżdzę teraz na tym ładowaniu ile wlezie (bez oszczędzania), pokonałem dystans 43,5 km a wsazówka pokazuje, że zużyłem połowę baterii. Dodam, iż z racji temperatury (około zera stopni) cały
  • 3
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
czechirus
  • 1
@anonim1133: Z czystej ciekawości liczyłem. Oczywiscie auto samo w sobie było droższe niż wersja spalinowa, ale miło mieć świadomość, że teraz będę oszczędzał. A jak będę miał do przejechania 1km to mi nie będzie szkoda odpalać auta na tak króki dojazd. A dodatkowe oszczednosci jeszcze przyjdą (brak wymian olejów, brak serwisowania silnika, itd.)
  • Odpowiedz
czechirus
  • 1
Dziś zabraliśmy naszego #smarted do Krakowa na koncert i pierwszy raz jechaliśmy Zakopianką (do Mogilan). Było trochę wątpliwości, ale dał radę, jechał nawet 100 km/h. Ale to jednak miasto jest tym środowiskiem gdzie smarcik czuje się najlepiej - żałuję, że nie zrobiłem zdjęcia w jak ciasnym miejscu udało się zapakować. A śmiganie między samochodami przypomina to, które normalnie uskuteczniam w lecie na skuterze.
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
czechirus
  • 1
@dogu18: Nie jestem aż tak utalentowany. Biała jest oryginalna (już wymieniłem na czarną z zestawu) a czarne zamówione skądś przez poprzedniego właściciela, ale jeszcze nie wymienione.
  • Odpowiedz