#tripamietnik
#kambodza
Gdy zacząłem przygotowywać się do przekroczenia granicy Tajlandzko-Kambodzanskiej doceniłem (w większości) otwarte granice europejskie i względnie wysoki poziom obsługi przejść granicznych. Temat łapówek przy wyrabianiu wizy, uprzednio przestudiowany w internecie, był mi dość znany. W skrócie - jeżeli chcesz wyrobić wizę na granicy to nie ominie Cię dofinansowanie budżetu rodzinnego kogoś z przygranicznej obsługi. Jeżeli nie pani w okienku, to pan strażnik. Jeżeli nie pan strażnik, to firma organizująca przejazd. Ktos zarobi na pewno. Z jednej strony lokalny folklor i kwota która dla białego człowieka nie powinna stanowić problemu. Z drugiej - mamy rok 2017, a ja się czuję jak w jakiejś... no właśnie, Kambodży.
*
#kambodza
Gdy zacząłem przygotowywać się do przekroczenia granicy Tajlandzko-Kambodzanskiej doceniłem (w większości) otwarte granice europejskie i względnie wysoki poziom obsługi przejść granicznych. Temat łapówek przy wyrabianiu wizy, uprzednio przestudiowany w internecie, był mi dość znany. W skrócie - jeżeli chcesz wyrobić wizę na granicy to nie ominie Cię dofinansowanie budżetu rodzinnego kogoś z przygranicznej obsługi. Jeżeli nie pani w okienku, to pan strażnik. Jeżeli nie pan strażnik, to firma organizująca przejazd. Ktos zarobi na pewno. Z jednej strony lokalny folklor i kwota która dla białego człowieka nie powinna stanowić problemu. Z drugiej - mamy rok 2017, a ja się czuję jak w jakiejś... no właśnie, Kambodży.
*
#kambodza
#siemreap
Fryzjerzy w Kambodży nie pytają jak ciąć. Oni wiedzą.
*