Nioh całkiem spoko, duży minus to dropienie tego eq bo później tracisz czas na przeglądanie tego złomu. Moim zdaniem tylko bossy są wymagające, bo moby się powtarzają prawie że w każdej mapie. Ciekawa opcja bicia grobów innych graczy, w celu zyskania ich eq. Na duży plus dużo różnych itemkow, które warto przeglądać na biezaco, duchy opiekuńcze, dużo różnych broni. Na minus fabuła z której pewnie nic nie wyciągniesz, jeśli nie wgłębisz się
  • Odpowiedz
@nomadicgoogler: chyba jak grasz jednym setem od początku gry, albo nie potrafi się czytać bonów lub się ich nie rozumie. Z każdym zdobytym nowym przedmiotem warto go przeglądać, sprawdzić bony bo nawet te same sety potrafią mieć inne bony lub zastanowić się czy nie lepiej pełny set założyć, już nawet nie mówiąc o paciorkach, talizmanach, wachlarzach bo one również się przydają przecież, w szczególności na bossy.

@Ozdoba: system walk to
  • Odpowiedz
@JetFuelCantHurtNonexistentBeings: @JesusOfSuburbia: a nie macie wrażenia, że odmiana się przyda, ale wciąż pozostając w szerokim ujęciu formuły soulsborne? Tak, też mógłbym grać z uwielbieniem w kolejne mało różniące się odsłony, ale kręci mnie eksperymentowanie - zwłaszcza gdy robi to pan Miyazaki.

Btw, teraz mocno akcentuje się różnice, urywki z gameplayu na trailerze zrobiły to samo. Myślę, że dłuższy gameplay mógłby zadziałać dość uspokajająco.

  • Odpowiedz
@gascoigne: Ja najbardziej boję się, że po pozbyciu się elementów RPG, co-op, PvP, możliwości tworzenia własnej postaci oraz wyboru broni i ubrań, w grze będzie zbyt mało różnorodności i nie będzie powodu by przechodzić ją więcej niż jeden, może dwa razy. Mam nadzieję, że Miyazaki udowodni, że #!$%@? się znam.

Myślę, że najlepszym podejściem jest zaakceptowanie faktu, że nie jest to soulslike i zaprzestanie porównywanie Sekiro do poprzednich gier.

  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@GdzieJestBanan: Jeśli chodzi o budowanie nastroju za pomocą designu lokacji to FromSoft jest mistrzem.

Sen tropiciela albo wioska rybacka w Bloodborne, albo np Popielne jezioro czy Anor Londo w Dark Souls, to są przykłady gdzie cała lokacja oddziałuje na gracza swoją atmosferą
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@splndid:

Graczy trzeba prowadzić za rączkę, dając znaczniki na mapach, a także jasne instrukcje.


Doskonale Cię rozumiem. Dla mnie idealny pod tym względem był Morrowind, gdzie nie było żadnych znaczników ale bardzo precyzyjne instrukcje od npc zapisywane w dzienniku: "idąc z tego miasta, idź prosto aż dotrzesz tam i tam, potem skręć tam etc" - dokładnie tak jak w życiu gdzie kiedy ktoś Cię o coś prosi to nie zaznacza Ci
  • Odpowiedz
@Avogadrus: Na ten moment już przekonuje mnie sama dynamika, która wprost wylewa się z ekranu, poza tym FS to dla mnie pewniak jeśli chodzi o jakość ( )
  • Odpowiedz