658 179 + 55 = 658 234

Dolnośląskie Roubaix, trochę ujebów, trochę kiepskich asfaltów i całkiem sporo podjazdów (w skali płaskopolaka).
55 km po kameralnych wioskach, ani jednego otwartego sklepu.

Dwie nowe gminy, 38 nowych #kwadratyPokaż całość

655 491 + 49 = 655 540

Krótka rundka po Dolnym Śląsku – wycieczka do ruin zamku/pałacu w Żmigrodzie. Ruiny klimatyczne, a park bardzo ładny – polecam.

Ciekawostka historyczna o tym miejscu:

Pokaż spoiler

Pokaż całość

633 133 + 15 + 108 + 40 = 633 296

40 – standardowa rundka w tygodniu.
109 + 15 – kolarstwo kolejowe z soboty, czyli trasa + dojazd z dworca do domu.

Udało wyrwać się tym razem na kilka godzin, więc żeby nie szarpać się za bardzo z wiatrem, na szybko wyrysowałem track, któr miał odpowiadać jego kierunkowi (co miejscami nawet się udało).Pokaż całość

601 972 + 40 = 602 012

Po dwóch tygodniach rowerowej bezczynności wreszcie udało się pokręcić chociaż 2h.

#rowerowyrownik #rower #ruszwykop #ruszmirko #ruszdupsko

Skrypt | Statystyki

526 227 + 40 = 526 267

Dwugodzinne szutrowanie po lesie w ramach przerwy od pracy.

#rowerowyrownik #rower #ruszwykop #ruszmirko #ruszdupsko

Skrypt | Statystyki

523 651 + 41 = 523 692

Spokojnie, nic się nie dzieje. To tylko szutry i dukty w Wielkopolskim Parku Narodowym. Proszę scrollować dalej.

#rowerowyrownik #rower #ruszwykop #ruszmirko #ruszdupsko #podrozujzwykopem

Skrypt | Statystyki

506 196 + 30 + 17 = 506 243

Rowerowy spacer z różowym i żwawsza runda solo z testem budżetowego siodełka Wittkop Medicus Twin 7.0.

Kosztuje 50 zł, komfort – sztos. Zobaczymy, jak na trasach 100+.

PierwszyPokaż całość

487 952 + 28 = 487 980

Lekkim tempem nad jeziorko, a potem powrót w kierunku zachodzącego słońca. I legancko tego. Nie dla mnie takie temperatury na jakieś dłuższe wycieczki ( ͡º ͜ʖ͡º)

MaxPokaż całość

485 255 + 47 = 485 302

Przy okazji przeprowadzki pod Poznań małe eksplorowanie nowych terenów. Wyszło sporo ujebów, ale za to malowniczych + kilka atrakcji, jak chociażby pomnik eleganta z Mosiny (o czym było ostatnio w internetach, a historia faktycznie trochu ciekawa, trochu śmieszna – opisana na wiki).
W Mosinie trafił się nawet jebitny podjazd, który pozwolił odkurzyć największą zębatkę kasety i przypalić łydę. Nie wiem, jakim cudem nigdy tam nie dojechałem.

Single nad jeziorem Dymaczewskim to jest złoto, proszę państwa. Szkoda, że byłem już tam po zmroku, bo zabawa mogłaby być jeszcze lepsza. Na pewnoPokaż całość

168 892 + 50 + 7 + 7 + 8 = 168 964

Dojazdy na siłkę, rowerowy spacer z różowym i dzisiejsza pętelka 50 km – miało być nudno i typowo pod #kwadraty, a wyszło trochę przewyższeń i fajnych asfaltowych zjazdów. Drastyczne obniżenie ciśnienia w oponach dało świetny komfort. Ogólnie rzecz biorąc, najlepsza jazda w tym roku, chociaż bez szczególnych atrakcji. Na uwagę zasługuje jedynie cmentarz na poznańskich Miłostowie. Na pewno wrócę tam na spokojniejszy spacer, bo dziś tylko przejazdem.

Duży nie urus, ale zrobiłem sobie spoko pole pod rozbudowę.Pokaż całość

142 794 + 47 + 5 + 6 = 142 852

Jakiś czas temu wpadłem na instagramowy profil pewnego pasjonata/tki opisujący Golęczewo – niewielką wieś na północ od Poznania (dla Poznaniaków: za Złotnikami). Wieś była niegdyś tak zwaną niemiecką wsią wzorcową, co oznacza, że po przejęciu od poprzednich właścicieli Niemcy zrobili tam sobie wychuchaną wioskę pełną bajerów, pompowni wody, wodociągów itp. Zapraszali tam potem niemieckich dygnitarzy, notabli i dziennikarzy, a w rzeczywistości komfort życia w tym miejscu nie różnił się podobno od panującego w innych wsiach w tamtym okresie. Jak przeczytamy w Wiki:

Życie społeczne gminy cechował konflikt między dwiema grupami osadników: z głębi Rzeszy i reemigrantami ze wschodu (ci pierwsi uważali się za element wartościowszy i byli preferowani przez administrację prowincjonalną przy obsadzie stanowisk w gminie). Mimo wysiłków państwowych wieś nie stała się wzorem dla ludności polskiej, a jej status majątkowy nie odbiegał od wsi polskich.

CoPokaż całość

139 996 + 8 + 38 = 140 042

Z ciekawostek: automat z dętkami przy jednym ze sklepów rowerowych w Poznaniu i planer (?) kwadratów w StatsHunters – niby nic odkrywczego, ale nawet ciekawie to wygląda.

38 km – pętelka po kwadraty wokół ogrodzenia Bazy Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach pod Poznaniem. Z atrakcji jedynie dwa podrywające się do lotu myśliwce i parę otwartych hangarów widocznych z daleka. Duży urus do 16x16.

2-3Pokaż całość