Kontynuacja - dzisiaj kolejny pas kafli i pierwsza w życiu zabudowa regipsowa ;D Na razie małe p--------o, ale jutro lecę jakąś gunwo półką/wnęką, troszkę zabudową pralki i stelażem kibelkowym ;D no i PŁYTKI PŁYTKO PŁYTKI
Fun fact - ta zabudowa na dole była robiona na oko (wysokość taka, żeby zakryć rury), a okazała się IDEALNIE wymierzona do kafli na wysokość i nic nie musiałam dopasowywać ;D Jako, że tam złapałam ładny pion - u góry ślicznie i równo się zgrało.
Nie wspomnę nawet o krzywiźnie ściany, którą było widać gołym okiem, ale wszystko różnimy warstwami kleju przekombinowałam i jest w miarę prosto ;D Kładło się tak szybko i przyjemnie, w porównaniu z pierwszym razem, że szok. dwa i pół rzędu ułożyłam w jakieś 30 minut, a ostatnie 3 kafle z lewej, pod sufitem (tam, gdzie było krzywo) w jakieś 20 minut O.O I to pod samą żarówką, gnojówa ma 100W i tak grzała, że mało nie umarłam ;D
Niestety,
Fun fact - ta zabudowa na dole była robiona na oko (wysokość taka, żeby zakryć rury), a okazała się IDEALNIE wymierzona do kafli na wysokość i nic nie musiałam dopasowywać ;D Jako, że tam złapałam ładny pion - u góry ślicznie i równo się zgrało.
Nie wspomnę nawet o krzywiźnie ściany, którą było widać gołym okiem, ale wszystko różnimy warstwami kleju przekombinowałam i jest w miarę prosto ;D Kładło się tak szybko i przyjemnie, w porównaniu z pierwszym razem, że szok. dwa i pół rzędu ułożyłam w jakieś 30 minut, a ostatnie 3 kafle z lewej, pod sufitem (tam, gdzie było krzywo) w jakieś 20 minut O.O I to pod samą żarówką, gnojówa ma 100W i tak grzała, że mało nie umarłam ;D
Niestety,
#hydraulika #budujzwykopem #remontujzwykope #remontzkhaleesi