kur@a, j--a#y PUP - dostałam skierowanie do pracy, dzisiaj dzwonie do firmy i okazuje się, że już kogoś mają, więc dzwonię do PUPu i mówię jaka jest sytuacja - a oni mi kur*a mówią, że mam i tak jechać, do tej firmy, po to żeby napisali mi, że już kogoś mają, po co ja się pytam, po co ja mam jechać do tej firmy i kasę tracić :/

#pup #
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

jaki mój opiekun w #pup"ie jest głupi, dzisiaj miałam kolejną wizytę, a że jej nie było, to poszłam do innego pokoju niż zawsze, jak już kiedyś mówiłam, zostałam skierowana przez pup na dobrowolnie obowiązkowy kurs finansowany ze środków z UE (dobrowolnie przymusowy, dlatego, że jakbym nie chciała z niego skorzystać, zostałabym skreślona z pup) no i mój opiekun powiedział mi, że do końca 2013 nie należy mi się żaden
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#urzadpracy #pup #praceinternwencyjne

siemanko mirki, ogarnia ktos temat prac interwencyjnych? doczytalem sie, że jeżeli są finansowane w połowie przez pracodawcę i połowę przez urząd pracy, to mogą trwać max 6 miesięcy. Ja dostalem 3 miesiące a gdy pracodawca pytał czy można je rozszerzyc o kolejne 3 miesiące, otrzymal odpowiedz, ze nie. wtf zna sie ktos?
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@egocentryczka: Przyjdź równo o 7:30 coś załatwić, to się dowiesz, że pani dopiero przyszła, robi sobie kawę i nie zdążyła poplotkować, więc siedź do 8 i czekaj. A jak cię wyślą gdzieś do sklepu i będziesz pracować od 9 do 17, to już o 8:45 najpóźniej! musisz być, żeby się przebrać i dobiec do miejsca pracy.
  • Odpowiedz
@Migfirefox: A jeszcze zapomniałem o jednym, co przypomniał mi @brmstufldigart. W urzędach często bywa tak, że jak się przyjdzie na 5-10 minut przed oficjalną godziną zamknięcia, to można pocałować klamkę. Wracając do mojego przykładu ze sklepem, nie będzie się w drzwiach, gotowym do wyjścia, już o 17. O 17 dopiero można będzie się udać w kierunku szatni.

Tak więc tylko lekko licząc, trzeba dodać codziennie pół godziny więcej
  • Odpowiedz
zaczyna mnie dopadać świadomość wizyty w #pup :( a jako ciekawostkę dodam, że wymyślono nowy sposób na męczenie - trzeba podpisać dokument w którym zapewnia się, że co 2 tygodnie (od poprzedniej wizyty) zjawie się w PUPie - sam pilnuj terminu i daty :) - wiadomość potwierdzona z pewnego źródła ;) - tylko pytanie co zrobić jak data przypada na sobotę czy niedziele??? - na to pytanie petentowi już Pani
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

jutro, a właściwie dzisiaj znowu jadę do PUPu spotkać się z moim opiekunem pomagającym mi znaleźć pracę - ciekawe czego nowego ją jutro nauczę :) bo ostatnio tłumaczyłam jej, że w świetle prawa należą mi się bilety ulgowe, sprawdziła w internecie i stwierdziła, że mam rację :)

#pup
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MagnitudeZero: odbyłam u nich kurs, po kursie przydzielany jest opiekun, ale niczym on się nie różni od innych urzędników poza tym, że chodzę tylko do jednej osoby, a ta wie trochę bardziej jakiej pracy szukam, jakie mam wykształcenie, gdzie byłam w sprawie pracy i ewentualnie daje mi jakieś skierowania, no i jak chcę coś się dowiedzieć, załatwić to kieruję się tyko do niej (niewiele da się dowiedzieć i tyle samo
  • Odpowiedz
Byłam dzisiaj w Urzędzie Pracy i baba daje mi skierowanie do pewnej firmy na co ja jej mówię, że już tam CV wysłałam i że czekam na odpowiedź a ona jakby mnie nie słyszała podała mi tylko kartkę ze skierowaniem i z nową datą wizyty na wtorek :/, i teraz muszę iść tam ze skierowaniem nie wiem po co, skoro już mają moje CV i jakby byli zainteresowani to by zadzwonili hehh
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jak jestem zarejestrowany w PUP jako bezrobotny i w weekend rozniosę ulotki, pewnie na umowie o dzieło albo zlecenie, to będę miał p--------e w urzędzie? #pup #bezrobocie
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ja_na_wykopie: O tak popieram dwoma rękoma likwidację UP. Miałem okazję być ostatnio być w wojewódzkim i powiatowym, żeby dopytać o dofinansowania. Uzyskałem jakże cenną informację "nie", "nie wiadomo", "proszę sprawdzać na naszej stronie internetowej". I siedzi taka matrona i grzeje krzesło.

Pomijam już to, że byłem jedynym w tej kolejce do pokoju w którym siedziały 3 kobiety i raczyły po 15 minutach wreszcie mnie zaprosić. No to dla kogo one
  • Odpowiedz
dzisiaj w Urzędzie pracy miałam podsumowanie kursu i baba powiedziała, że zaświadczenie o tym, że byłam na rozmowie o pracę nie jest wystarczającym powodem nieobecności na kursie bo przecież mogłam powiedzieć pracodawcy, żeby poczekał na mnie po godzinach i wtedy przyjdę na rozmowę :/ i tak dobrze, że facet wystawił mi dokument, że byłam na takiej rozmowie (tak mi się wydawało), ale nie PUP przechodzi swoje własne możliwości i granice ABSURDU!!! #
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@feliks-dzierzynski: najchętniej biurowa - pracowałam ponad rok i było fajnie, ale może być przedszkole, klasy I-III nauczanie, a poza tym to mogę pracować wszędzie - pracy się nie boję tylko niech ktoś mi ją da :) no może nie telemarketing i nie przedstawicielstwo handlowe (tzw. domokrążca)
  • Odpowiedz
poszłam dzisiaj do Urzędu pracy bo nie pamiętałam czy mam wizytę dzisiaj czy jutro, a oczywiście dodzwonić się do niech nie można, trafiłam do babki, do której się miałam zgłosić i mówię, że nie byłam pewna terminu - ona spojrzała w komputer i mówi, że wizyte mam jutro, na co ja do niej czy nie możemy już dzisiaj tego załatwić - oczywiście się nie dało :/ #pup #urzadpracy
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach