W temacie #rogalddl znalazłem ostatnio kanał z bardzo porytym #polskirap. Mowa o projekcie #psychofan na którym nawija więcej osób ale jedna z nich ma manierę w głosie 1:1 rogal ddl.

Zapnijcie pasy bo brzmi to jakby kogoś podłączyć pod kroplówkę kwas/thc i dać fl studio.

Rogalowe świry obczajcie czy mam schize czy mistrz ukrywa się na kanale po 300 wyświetleń, alan ż, trener ortalion,air 1 mówi wam to coś? Mi nie
Sakaton - W temacie #rogalddl znalazłem ostatnio kanał z bardzo porytym #polskirap. M...
tldr: Kilka lat temu trafiłem na psychofankę na badoo.
Zmatchowało mnie z jakąś dziewczyną, zaczęliśmy rozmawiać, na początku było normalnie, ale z czasem zaczęła coraz bardziej okazywać swój przegryw. Okazało się, że nie miała przyjaciół ani znajomych, wynikało to z tego, że miała garba, a i z twarzy była mocnym 2/10 czego wtedy nie byłem w stanie zweryfikować, bo miała tylko jedno, mocno doprawione photoshopem zdjęcie. Jakoś tak żal mi się jej
@m___r: tylko, ze samotnosc moze dopasc rozowe gdy są 2-3/10 z wygladu jak to bylo w tym wypadku.
a nas facetow moze samotnosc dopasc niezaleznie od wygladu, jesli jestesmy niesmiali/niepewni siebie/nie mamy znajomych/jestesmy #!$%@?

To jest roznica.
  • Odpowiedz
  • 171
@Ubotek G O W N O prawda. Samotność moze dopasc każdego, niewazne jak wygląda i jakiej jest płci. To co wymieniłeś w przedostatnim zdaniu dotyczy także kobiet więc przestań się uzalac ze tylko męskie przegrywy mają źle.
  • Odpowiedz
Właśnie słucham The Weeknd - Beauty Behind The Madness i moja głowa nie ogarnia jak coś może być tak dobre. Bałem się tego krążka bo Kiss Land, choć również katowany na pętli, nie był takim cudem jak trzy poprzednie EPki. Jednak nie zawiódł. Sztos! Za tydzień biegnę do empiku po fizyka żeby próć ryja w aucie. ŁOOOOOOO
#muzyka #theweeknd #psychofan
@oehuuuu ,aż mi się kawał przypomniał:

Angielski lord brał kąpiel w swoim pieknym, stylowym pokoju kąpielowym.

W pewnym momencie natura wzięla nad nim górę i puścił pod wodą przeciągłego bąka...

Chwilę później do łazienki wkracza jego lokaj Bob z butelką bourbona i kieliszkiem.

Lord zaskoczony:

- A ciebie co tu sprowadza?

A lokaj na to:

- Przecież wyraźnie słyszałem jak jaśnie pan wołał: "Bob, bring me a bottle of bourbon!"
  • Odpowiedz