@PanKara: @Wulfee: Jak były te pierwsze niebieskie automaty, trzeba było znać jego numer i mieć telefon komórkowy z dość głośnym wybieraniem tonowym. Dzwoniło się na automat, (i tu nie pamiętam kolejności) odbierało się i chwilę czekało albo chwile się czekało i odbierało. Po czym przystawialo się komórke do mikrofonu i wybierało tonowo numer, jak byłem w internacie to była afera bo wszyscy tak dzwonili, były ciągłe kolejki do
  • Odpowiedz