322 - 1 = 321

Dymitry Glukhovsky - 'Metro 2033'

'Jaki piękny świat zniszczyliśmy...'

Źle oceniłem książkę, bo spodziewałem się po prostu ciekawej opowieści w postapokaliptycznym świecie, a ta historia to mimo wszystko coś więcej. Owszem jest świat po wojnie nuklearnej, klimat również jest wspaniały, mroczny i przesycony grozą. A mimo to motywem przewodnim jest człowiek. To jak ludzie w obliczu katastrofy, zepchnięci ze szczytu drabinki ewolucyjnej do pozycji zwierzyny i gatunku
@lippaa: W wielkim skrócie - jak najdokładniejsze obwijanie drewnianych kształtów liną zamoczoną w farbie. Brzmi banalnie, ale ze względu na skomplikowane figury to wcale takie nie jest ;) Później dochodzą jakieś kombinacje w stylu kulek z barwnikiem czy innych takich rzeczy.