Kocham to pićku. Kiedyś myślałem, że rano na kaca najlepsza jest zimna jak lód kaktus, kolka. Ale kolka jest za bardzo gazowana i się odbija brzydko.
Nie to co gurska rosa, ona zawsze wchodzi idealnie - ale tylko z puszki, ta z butelki jest fujka.
No ale ja nie o tym...
Pićku znika ze sklepów. W osiedlowym monopolu - brak, w żabkach w całym mieście - brak albo zostały tylko te w butelce.
W Stokrotce - brak, Społem - jaka gurska rosa, idź pan się leczyć.
Pytam ich, sprzedawców w sensie, każdego jak jeden, co się dzieje, czy trzeba wyjść na ulice, ja nie wiem.
le1t00 - Kocham to pićku. Kiedyś myślałem, że rano na kaca najlepsza jest zimna jak l...

źródło: comment_oGsk263CpwfkyRcBw7T2kNSaRnnKMfDr.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
jak każdy energetyk( ͡° ͜ʖ ͡°)


@tajek: no właśnie nie "każdy energetyk", bo tak jak piszę, Rockstar np., poza głównym smakiem, nie smakuje typowo energetykowo (czyli a'la RedBull, powiedzmy) - mój ulubiony, niebieski Rockstar, to smak owocu granatu + jagody + euterpy (acai). Żółty to np. lemoniada, niegazowany jest w ogóle (a wciąż z kofeiną); a np. srebrny RedBull to cytryna (coś pomiędzy Sprite'em a tonikiem
  • Odpowiedz