Gnije z Ateistów. Mają przed oczami ludzi świadomych i inteligentnych obok siebie a liczą, że wszechświat jest "bezpański". Tak jak znajdujesz portfel na ulicy i do "nikogo" nie należy.
Wszechświat zamieszkują świadome, inteligentne istoty, być może poza naszą planetą ale sam inicjator tego całego zamieszania jest jakimś bezmyślnym zlepkiem cząsteczek lub bezosobową energią?
Przy czym rozumne istoty zaburzają determinizm wszechświata więc nawet jakbyśmy chcieli nie mogą ujść uwadze inicjatora który w jakiś