@michalo94: Znam ten ból. Miałem gościa, co napisał sobie skrypt, każdy musiał go mieć w wersji kupionej, za ksero wywalał z 2 w indeksie. 120 +- stron. Na blachę. Pomyłka w jednym słowie (choćby było synonimem) skutkowała komentarzem "Pan nie rozumie o co w tym chodzi" i oczywiście 2. Na pierwszym terminie zdały z 3 osoby ze... 150 :-D . Ja zdałem na drugim - po prostu wykułem na blachę, inaczej
  • Odpowiedz
@awaryjan: U mnie jest taki plus, że wykładowca jest dosyć miły i daje szanse poprawić błędy, ale tylko wtedy, gdy widać, że wiesz o co chodzi. Co prawda koniec końców, trzeba mieć wszystko dobrze, ale ma się czas. Rekordziści siedzieli po 6 godzin nawet.
  • Odpowiedz
@mile5: ja miałem kiedyś mały problem właśnie z zasypianiem jak i koncentracją więc zacząłem brać magnez w jakichś tabletkach, jeść częściej kaszę niż ziemniaki, codziennie jabłko bez skórki i wydaje mi się że pomogło ale to jakieś bardziej zauważalne efekty przyniosło mi dopiero po 3-4 miesiącach takiej zmiany, tak mi się wydaje.
  • Odpowiedz